Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sędziowie: bez wydziałów rodzinnych tylko w najmniejszych sądach

0
Podziel się:

Jedynie w sądach rejonowych, liczących do pięciu sędziów, można rozważyć
niewyodrębnianie wydziałów rodzinnych - uważa Ewa Waszkiewicz ze Stowarzyszenia Sędziów Sądów
Rodzinnych. Zapisy projektu ustawy o ustroju sądów powszechnych są zagrożeniem dla tych wydziałów -
ocenia.

Jedynie w sądach rejonowych, liczących do pięciu sędziów, można rozważyć niewyodrębnianie wydziałów rodzinnych - uważa Ewa Waszkiewicz ze Stowarzyszenia Sędziów Sądów Rodzinnych. Zapisy projektu ustawy o ustroju sądów powszechnych są zagrożeniem dla tych wydziałów - ocenia.

Ministerstwo Sprawiedliwości w komunikacie wydanym po spotkaniu z zarządem Stowarzyszenia Sędziów Sądów Rodzinnych zapewniło, że projektowane przepisy nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych "nie oznaczają, że planowana jest likwidacja sądownictwa rodzinnego w Polsce, a pojawiające się w tym zakresie obawy są nieuzasadnione".

Zmiany w strukturze organizacyjnej sądów zakłada ministerialny projekt nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych. Przewiduje on, że w sądach rejonowych i okręgowych będą obligatoryjnie funkcjonować jedynie wydziały karne i cywilne. Te ostatnie miałyby przejąć m.in. sprawy rodzinne. Według projektu nie jest jednak wykluczone istnienie innych wydziałów, jeśli będzie to uzasadnione ilością wpływających spraw. Projekt dotyczy także m.in. kwestii nadzoru nad sądami, ich administracji oraz okresowych ocen sędziów.

Pomysły te są krytykowane przez część środowiska sędziowskiego. O zapisach dotyczących wydziałów rodzinnych krytycznie wypowiadał się także m.in. Rzecznik Praw Dziecka. Wskazywał on, że zmiany mogą wpłynąć negatywnie na zapewnienie "specjalnego standardu ochrony praw dziecka, w tym prawa do właściwego, kompetentnego i powołanego przez ustawę sądu".

Zdaniem sędzi Waszkiewicz, która jest prezesem Stowarzyszenia Sędziów Sądów Rodzinnych w Polsce, dotychczasowy zapis projektu mówiący, iż w sądzie rejonowym "może zostać utworzony odrębny wydział rodzinny i nieletnich" i w związku z tym brak obligatoryjności istnienia takich wydziałów może jednak spowodować, po uchwaleniu zmian, ciągłe zagrożenie dla ich funkcjonowania w sądach.

Minister Krzysztof Kwiatkowski wskazywał już kilka miesięcy temu, iż w projekcie jest przewidziane, że w poszczególnych sądach mogą być wydziały rodzinne. "Mogą być, a należy to rozumieć, że tam gdzie są, tam pozostaną i będą funkcjonować" - podkreślał wtedy Kwiatkowski.

Waszkiewicz odnosząc się do tych zapewnień zaznaczyła, iż nie ma gwarancji, że w przyszłości kolejni ministrowie sprawiedliwości nie zmienią zdania w tej kwestii. Dlatego, jak zaznaczyła, stowarzyszenie przedstawiło ministerstwu propozycję, żeby nie zmieniać dotychczasowych zapisów dotyczących wydziałów rodzinnych, a jedynie wprowadzić do ustawy doprecyzowanie. Dodany zapis miałby głosić, iż "w sądach, gdzie obsada nie przekracza pięciu sędziów, kompetencje wydziału rodzinnego przejmuje cywilny".

"Mamy nadzieję, że nasza propozycja przekona ministra; cieszymy się, że w tej sprawie prowadzimy rozmowy z resortem" - powiedziała PAP prezes stowarzyszenia sędziów.

Resort poinformował, że kolejne spotkanie ministra z przedstawicielami Stowarzyszenia Sędziów Sądów Rodzinnych w Polsce zaplanowano na pierwszą połowę października.

Według obecnych przepisów sąd rejonowy dzieli się na wydziały: cywilny, karny, rodzinny i nieletnich, pracy i ksiąg wieczystych. (PAP)

mja/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)