Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm: Kluby za wydłużeniem ważności dziecięcych paszportów

0
Podziel się:

Wydłużenie do pięciu lat ważności paszportów wydawanych dzieciom poniżej
piątego roku życia przewiduje projekt nowelizacji ustawy o dokumentach paszportowych, przygotowany
przez SLD. W środę poparły go wszystkie kluby sejmowe.

Wydłużenie do pięciu lat ważności paszportów wydawanych dzieciom poniżej piątego roku życia przewiduje projekt nowelizacji ustawy o dokumentach paszportowych, przygotowany przez SLD. W środę poparły go wszystkie kluby sejmowe.

Jak podkreślała podczas sejmowej debaty Krystyna Łybacka (SLD), krótki termin ważności paszportów - obecnie tylko 12 miesięcy - znacznie utrudnia podróżowanie z dziećmi. Dlatego klub SLD zaproponował wydłużenie go do pięciu lat - tak, jak to jest w przypadku dzieci do 13. roku życia. Wskazała, że przez pięć lat ważne są także dokumenty osobiste wydawane małym dzieciom (w celu wyjazdu do krajów strefy Schengen).

Do 2006 r. małe dzieci otrzymywały w Polsce paszporty ważne 10 lat, od 2006 do 2010 r. ważność paszportów wydawanych małym dzieciom wynosiła pięć lat. Dwa lata temu okres ten skrócono do roku. Jak tłumaczył wiceminister spraw wewnętrznych Roman Dmowski, spowodowane to było niejasnym stanowiskiem Komisji Europejskiej w sprawie pobierania od dzieci danych biometrycznych. Początkowo KE była za tym, by pobierać odciski palców nawet od niemowląt, a ponieważ we wczesnym dzieciństwie odciski mogą się zmieniać, zdecydowano, że paszporty będą wydawane na rok, aby nie było problemów z identyfikacją.

Dmowski przypomniał, że KE uznała jednak, iż potrzebne są w tej kwestii kolejne analizy i ostateczne stanowisko ws. pobierania danych biometrycznych od dzieci poniżej 12 lat ma wydać w czerwcu. Zapowiedział, że MSW przygotowuje kompleksową nowelizację ustawy o dokumentach paszportowych, jednak czeka na opinię Komisji.

Autorzy projektu zwracali uwagę, że większość państw wymaga, by w chwili wjazdu paszport obcokrajowca był ważny przynajmniej sześć miesięcy, są kraje, w których obowiązuje zasada, że paszport musi być ważny jeszcze przez sześć miesięcy od momentu wyjazdu, a w przypadku niektórych (np. Indii) minimalny okres ważności paszportu wynosi 12 miesięcy, by można było ubiegać się o wizę turystyczną. Warunki te powodują, że osoba, która chciałaby np. dwa razy w ciągu roku spędzić urlop z dzieckiem w wieku poniżej pięciu lat, za granicą, poza terenem strefy Schengen, musi w ciągu jednego roku występować dwukrotnie o paszport dla dziecka, a i tak w przypadku niektórych państw wjazd może okazać się niemożliwy lub maksymalna długość pobytu będzie ograniczona.

Wnioskodawcy przypomnieli, że opłata paszportowa wynosi obecnie 30 zł. Gdyby wyrabiać dziecku paszport co pół roku, to do piątych urodzin rodzice muszą wydać na same opłaty 300 zł. Wyrobienie paszportu wiąże się również z innymi kosztami, wynikającymi m.in. z konieczności zrobienia zdjęć, dojazdu w celu złożenia wniosku i odbioru paszportu.

Szczególnie trudności mają osoby wychowujące samotnie dziecko, jeśli drugi rodzic nie zgadza się na wyrobienie paszportu. W takim przypadku za każdym razem uzyskanie nowego paszportu wymaga zgody sądu. Z kolei obywatele Polscy mieszkający z dziećmi za granicą muszą regularnie odwiedzać polskie placówki dyplomatyczne, często znajdujące się w miastach odległych od ich miejsca pobytu.

Projekt noweli poparły wszystkie kluby sejmowe. Anna Nemś (PO) wskazała, że w większości krajów paszporty dla dzieci wydawane są na kilka lat: we Francji, Czechach, Bułgarii, Wielkiej Brytanii i w Szwajcarii na 5 lat, w Austrii maksymalnie na 10 lat, na Litwie, na Słowacji i w Hiszpanii na 2 lata.

Artur Górski (PiS) dodał, że pod względem krótkiego terminu ważności paszportu Polska jest jednym z najbardziej rygorystycznych państw na świecie. Jego zdaniem przepis ten jest "nieżyciowy" i utrudnia życie obywatelom. Edward Siarka (SP) uważa, że propozycja SLD wychodzi naprzeciw rodzinom.

Krzysztof Kłosowski (RP) przekonywał, że ograniczenie terminu ważności paszportów utrudnia, a czasami wręcz uniemożliwia, podróżowanie z dziećmi. Mirosław Pawlak (PSL) uznał, że skoro dowody dla małych dzieci wydawane są na pięć lat, nie ma powodu, by paszporty ważne były krócej.

Łybacka poinformowała, że w toku prac sejmowa komisja wprowadziła kilka poprawek doprecyzowujących przepisy. Zaproponowała również, że przy wyrabianiu paszportu nie będzie konieczna obecność dziecka, co ma ułatwić załatwianie formalności.

Podczas debaty poprawkę zgłosiła Nemś; jej klub chce, by ustawa weszła w życie 30 dni po ogłoszeniu (a nie 14, jak zaproponowano w projekcie). Projekt został ponownie skierowany do komisji, która rozpatrzy poprawkę. (PAP)

akw/ malk/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)