Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm pracuje nad ustawą o rezerwach strategicznych

0
Podziel się:

Minister gospodarki opracuje rządowy program rezerw strategicznych -
przewiduje rządowy projekt ustawy o tych rezerwach, nad którym w czwartek pracował Sejm. Rezerwy
nie będą musiały być własnością Skarbu Państwa - przewiduje rządowa autopoprawka do projektu.

Minister gospodarki opracuje rządowy program rezerw strategicznych - przewiduje rządowy projekt ustawy o tych rezerwach, nad którym w czwartek pracował Sejm. Rezerwy nie będą musiały być własnością Skarbu Państwa - przewiduje rządowa autopoprawka do projektu.

Projekt trafi do komisji gospodarki, za pracami nad nim opowiedziały się podczas pierwszego czytania wszystkie kluby parlamentarne.

Wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska, przedstawiając projekt w Sejmie podkreśliła, że jednym z podstawowych rozwiązań jest przekazanie ministrowi gospodarki kompetencji dotyczących opracowania rządowego programu rezerw strategicznych. Szef resortu będzie współpracował przy tym z innymi ministrami i organami administracji rządowej, które realizują zadania w zakresie bezpieczeństwa i obronności państwa.

Program rezerw ma być uchwalany na pięć lat, ale co roku będzie można wprowadzać do niego korekty.

Wprowadzona przez rząd autopoprawka, pozwalająca na to, by przechowywane rezerwy nie musiały być własnością Skarbu Państwa, nie oznacza, że będzie to regułą - mówiła posłom wiceminister. "Co do zasady rezerwy będą stanowiły własność Skarbu Państwa. Głównym celem wprowadzonych zmian jest umożliwienie utrzymywania rezerw, które nie są własnością Skarbu Państwa na podstawie odpłatnej umowy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, te rezerwy zostaną kupione lub wynajęte - np. określone maszyny" - tłumaczyła.

Strzelec-Łobodzińska mówiła, że chodzi m.in. o sytuację, gdy zakup bardzo specjalistycznych urządzeń - które być może nie będą wykorzystane w przewidywalnej przyszłości - będzie bardzo dużym wydatkiem. Wtedy podpisanie umowy z firmą, która jest właścicielem takiej maszyny, gwarantowałaby udostępnienie jej w ramach rezerw na życzenie Agencji Rezerw Materiałowych - wyjaśniła.

Nie jest intencją przeniesienie własności państwowej na przedsiębiorstwa, tylko uelastycznienie systemu rezerw - dodała. Według rządu, takie rozwiązanie przyczyni się do obniżenia kosztów tworzenia i utrzymania rezerw.

Rząd przyjął projekt w połowie maja, a autopoprawkę miesiąc później. Nowe prawo ma zastąpić obecnie obowiązującą ustawę o rezerwach państwowych. Zamiast dwóch rezerw - mobilizacyjnej i gospodarczej, będzie jedna - strategiczna. Minister gospodarki będzie miał prawo tworzenia, udostępnienia i likwidacji tych rezerw. Szef resortu będzie też sprawował nadzór nad rezerwami poprzez Agencję Rezerw Materiałowych.

Rządowy program rezerw strategicznych ma zoptymalizować ich zakres i utrzymywanie. Według wiceminister, najważniejszym zadaniem nowej ustawy jest utworzenie nowoczesnego, dynamicznego i przejrzystego systemu rezerw oraz precyzyjne określenie zadań i kompetencji przy ich tworzeniu, przechowywaniu i wykorzystaniu.

Do tej pory prawo do tworzenia rezerw ma wiele organów państwa, co rozprasza odpowiedzialność za cały system rezerw.

Nowe prawo ma też zapewnić odpowiednie finansowanie i efektywne wykorzystanie zgromadzonych zasobów strategicznych.

Projekt zakłada, że istniejąca Agencja Rezerw Materiałowych wejdzie w prawa i obowiązki nowej, jej kadry zostaną zachowane - podkreśliła wiceminister.

Projektowana ustawa w swych zapisach nie określa, że jakiś asortyment będzie albo nie będzie rezerwą. "Jeśli któryś z ministrów w ramach swojego zakresu działania uzasadni konieczność utrzymywania rezerwy określonego asortymentu, to może się on w programie znaleźć. W dotychczasowych rezerwach nie było np. pasz, teraz mogą się znaleźć w takim programie - mówiła w Sejmie Strzelec-Łobodzińska.

Na etapie tworzenia projektu programu rezerw strategicznych ministrowie i szefowie urzędów będą wnosili o utworzenie rezerw w proponowanej ilości i asortymencie. "W przypadku nieprzewidzianych działań, program może być corocznie aktualizowany, więc nie będzie dodatkowych dokumentów - tylko ten program rządowy" - tłumaczyła.

Pytana o rezerwy węgla wiceminister powiedziała, że obecnie nie są one w zasobach agencji rezerw materiałowych, tylko regulowane są odrębnymi przepisami. Lecz jeśli byłaby taka potrzeba i odpowiedzialny za to minister odpowiednio uzasadniłby stworzenie takiej dodatkowej rezerwy, nowa ustawa tego nie wyklucza - podkreśliła.

Podała, że w Unii Europejskiej nie ma reguł, które w jednolity sposób regulowałyby sprawy rezerw, a UE pozostawia to do ustalenia państwom członkowskim.

Posłowie z koalicji i opozycji w debacie popierali projekt. Nowe prawo wzmocni bezpieczeństwo państwa - oceniali. Ich zdaniem dotychczasowy system tworzenia rezerw jest nieczytelny i skomplikowany. Nie ma też obecnie precyzyjnych zasad udostępniania rezerw i ich likwidacji. Projekt porządkuje też własność składnic, w których przechowywane są rezerwy.

Posłowie aprobowali również zawarte w autopoprawce rozwiązanie, które - w ich ocenie - pozwoli ograniczyć koszty tworzenia i utrzymania rezerw.(PAP)

ago/ je/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)