Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm: Projekt dot. zbiórek publicznych - do komisji

0
Podziel się:

Posłowie skierowali do dalszych prac w komisji projekt, który ma
zliberalizować zasady prowadzenia zbiórek publicznych. O jego odrzucenie wnioskował PiS. Projekt
przewiduje zastąpienie pozwolenia na zbiórkę zgłoszeniem w internecie, wprowadza też jednoznaczną
definicję zbiórki.

Posłowie skierowali do dalszych prac w komisji projekt, który ma zliberalizować zasady prowadzenia zbiórek publicznych. O jego odrzucenie wnioskował PiS. Projekt przewiduje zastąpienie pozwolenia na zbiórkę zgłoszeniem w internecie, wprowadza też jednoznaczną definicję zbiórki.

Wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu przygotowanego przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zgłosił podczas czwartkowej debaty klub PiS. W piątek poparło go 130 posłów, 305 było przeciw, dwie osoby wstrzymały się od głosu. Projekt skierowano do Komisji Administracji i Cyfryzacji oraz Komisji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii.

Zdaniem PiS projekt jest niepotrzebny, a proponowane zapisy umożliwiają kontrolę państwa nad zbiórkami i odmowę przyjęcia zgłoszenia na "cel niewygodny".

Według MAC obecnie średnio co roku przeprowadzanych jest ok. 3,5 tys. zbiórek. Ustawa, która reguluje tę działalność, ma ponad 80 lat i - jak podkreślał w czasie czwartkowej debaty minister Michał Boni - nie jest przystosowana do realiów nowoczesnego państwa.

Celem proponowanego przez MAC projektu jest ułatwienie obywatelom ofiarności przez redukcję biurokracji, przy jednoczesnym zwiększeniu przejrzystości. "To obywatele powinni decydować komu, na jaki cel przekazać pieniądze. Państwo natomiast powinno tam, gdzie to konieczne, tworzyć ramy prawne do tego, by przeprowadzanie zbiórek odbywało się w sposób przejrzysty, taki, który pozwala na społeczną kontrolę, ale też popularyzuje tę formę dobroczynności" - przekonywał Boni, podkreślając, że takie założenia są podstawą projektu.

Projekt przewiduje zniesienie obowiązku uzyskiwania pozwoleń na zbiórkę i zastąpienie ich zgłoszeniami na publicznie dostępnym portalu. Za jego prowadzenie odpowiadałby MAC. "Jednocześnie skrócimy procedurę z obecnych 30 dni na uzyskanie pozwolenia do trzech dni, jakie będą przeznaczone na to, by umieścić zgłoszenie na portalu" - mówił.

Projekt doprecyzowuje pojęcie zbiórki publicznej - definiując ją jako "wszelkie zbieranie ofiar w gotówce lub w naturze, w przestrzeni publicznej", na określony cel, pozostający w sferze zadań, o których mowa w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Chodzi o datki i rzeczy zbierane do puszek, skarbon, koszy - np. na ulicach czy w ramach chodzenia od domu do domu. Tu bowiem zbierający i darczyńca pozostają anonimowi, nie wiadomo, kto i ile wpłacił oraz ile zebrano. Dlatego ustawa będzie dotyczyć tylko tego rodzaju zbiórek, gdzie nie ma śladów przepływu środków.

Zbieranie na dobre cele przez przelewy na konto, gdzie przepływ pieniędzy jest rejestrowany, nie będzie wymagało zgłoszenia i nie będzie podlegało regulacji dotyczącej zbiórek. Według MAC ułatwi to rozwój crowdfundingu, czyli zbierania środków przez internet, gdyż nie będzie wątpliwości prawnych, czy taka forma podlega jakimś ograniczeniom.

Na mocy nowej ustawy zgłoszenia zbiórek i sprawozdania z nich będą dostępne online, w jednym miejscu, co ułatwi kontrolę społeczną. Wszyscy organizujący zbiórki publiczne, będą się publicznie rozliczać i od ich wiarygodności zależeć będzie, czy darczyńca zdecyduje się wesprzeć ich ponownie.

Minister poinformował, że projekt jest efektem ponad rocznych prac administracji i organizacji społecznych, był poddawany szerokim publicznym konsultacjom, cieszy się pozytywną opinią organizacji zajmujących się dobroczynnością. "Jedną z kwestii poddanych do dyskusji było pytanie, czy w ogóle jest nam jeszcze potrzebna ustawa o zbiórkach publicznych, czy nie wystarczą przepisy ogólne. W ciągu tych wspólnych prac uznaliśmy jednak, że pewien zakres regulacji jest jeszcze ciągle potrzebny, a zdaniem partnerów społecznych takie narzędzia są potrzebne dla budowania wzajemnego zaufania i wspierania dobroczynności" - mówił Boni. (PAP)

akw/ pz/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)