Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm: Projekt ustawy o środkach przymusu - do podkomisji

0
Podziel się:

Sejmowa komisja spraw wewnętrznych skierowała we wtorek do podkomisji
rządowy projekt o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. Według HFPC i AI należy
doprecyzować w nim m.in. zapisy dot. paralizatorów, a zdaniem Biura Analiz Sejmowych - czas użycia
środków przymusu.

Sejmowa komisja spraw wewnętrznych skierowała we wtorek do podkomisji rządowy projekt o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. Według HFPC i AI należy doprecyzować w nim m.in. zapisy dot. paralizatorów, a zdaniem Biura Analiz Sejmowych - czas użycia środków przymusu.

Już w środę mają się rozpocząć szczegółowe prace w podkomisji. Jej przewodniczącym został Marek Biernacki (PO), a jego zastępcą - Jerzy Polaczek (PiS).

Pozytywną opinię o projekcie wydała we wtorek sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka. W dyskusji posłowie zwracali uwagę na opinie, jakie o projekcie wydały Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Amnesty International oraz Biuro Analiz Sejmowych.

Jedną z kwestii, która budzi zastrzeżenia HFPC i AI jest problem użycia paralizatorów. Według tych organizacji należy ograniczyć sytuacje, w których możliwość użycia tych urządzeń byłaby dopuszczalna. Jak wskazują, nie należy ich kierować nie tylko w głowę, ale także w szyję oraz korpus obezwładnianej osoby.

Wprowadzenie tak daleko idących ograniczeń skutkowałoby tym, że funkcjonariusze w zasadzie w ogóle nie mogliby używać paralizatorów - kontrargumentował wiceszef MSW Piotr Stachańczyk.

Z kolei w opinii sporządzonej przez BAS zarekomendowano, by przepisy projektu uzupełnić o zapis, wedle którego stosowanie środka przymusu bezpośredniego może trwać tylko do czasu ustania przyczyny jego stosowania; obecnie w projekcie brak wyraźnej czasowej granicy stosowania środków przymusu bezpośredniego. Opinia wskazuje też, że warto dopisać do projektu możliwość wniesienia do prokuratury zażalenia na zastosowanie środków przymusu bezpośredniego.

Zastrzeżenia eksperta BAS dr. hab. Andrzeja Sakowicza wywołuje też przepis, który wskazuje, kiedy uprawniony do użycia środka przymusu bezpośredniego przekazuje notatkę przełożonemu. Projekt przewiduje to tylko wówczas, gdy doszło do zranienia osoby, wystąpienia widocznych objawów zagrożenia jej zdrowia lub życia albo jej śmierci, a także do zranienia albo śmierci zwierzęcia albo zniszczenia mienia. Zdaniem eksperta osłabia to możliwość skontrolowania, czy użycie środków przymusu było uzasadnione i adekwatne do sytuacji.

Przepisy projektu dotyczą ponad 20 formacji i podmiotów mogących używać środków przymusu. W myśl projektu pododdziały zwarte będą miały zakaz użycia broni palnej. Funkcjonariusz wchodzący w skład pododdziału zwartego będzie mógł jednak użyć broni w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu.

Mimo że pierwsza wersja zakładała rezygnację ze strzału ostrzegawczego, MSW zdecydowało, że nadal będzie on wymagany. Funkcjonariusz przed użyciem broni będzie musiał okrzykiem zidentyfikować formację, do której należy (np. krzyknąć: "Policja!"). Jeśli osoba nie podporządkuje się wcześniejszemu wezwaniu funkcjonariusza, powinna zostać ostrzeżona o oddaniu strzału ostrzegawczego: "Stój, bo strzelam!".

Jeśli zignorowane zostanie również i to ostrzeżenie, funkcjonariusz odda strzał ostrzegawczy w bezpiecznym kierunku. Jak jednak głosi projekt ustawy "od procedury (...) lub jej poszczególnych elementów, w szczególności od oddania strzału ostrzegawczego można odstąpić, jeżeli ich zrealizowanie groziłoby bezpośrednim niebezpieczeństwem dla życia lub zdrowia uprawnionego lub innej osoby".

Jeśli projekt wejdzie w życie, BOR i ABW nie będą mogły już używać jako środków przymusu bezpośredniego kaftanów bezpieczeństwa oraz pasów obezwładniających. Z kolei m.in. ABW, BOR oraz straże - ochrony kolei, marszałkowska, leśna i łowiecka - zyskają prawo do używania paralizatorów, a sama ABW - także psów służbowych jako środków przymusu bezpośredniego. Funkcjonariusze Służby Więziennej, którzy dotąd mogli posługiwać się paralizatorem jako środkiem przymusu bezpośredniego, zrezygnowali z takiej możliwości.

Według projektu nie będzie można używać środków przymusu bezpośredniego - z wyjątkiem siły fizycznej w postaci technik obezwładniających - wobec kobiet w widocznej ciąży oraz osób, których wygląd wskazuje, że albo mają 13 lat lub mniej, albo są niepełnosprawne ruchowo. Wobec tych osób będzie można użyć ostrzejszych środków przymusu bezpośredniego, tylko jeżeli te osoby będą zagrażały życiu lub zdrowiu innych osób, a broni palnej - jedynie dla odparcia bezpośredniego, bezprawnego zamachu na życie lub zdrowie.

W projekcie wprowadza się nowe środki przymusu bezpośredniego, m.in.: narzędzia i środki do pokonywania zamknięć budowlanych i innych przeszkód (materiały wybuchowe), środki pirotechniczne o właściwościach ogłuszających lub olśniewających (granaty hukowo-błyskowe, petardy). Zrezygnowano ze stosowania tzw. prowadnic. Nie będzie używana także broń gazowa, blokady stawu kolanowego czy zasłony na twarz.

MSW przygotowało projekt, bo w maju 2012 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy kilku ustaw, odnoszących się m.in. do policji, a które dotyczą zasad stosowania przymusu bezpośredniego i odsyłają do rozporządzeń, są niezgodne z konstytucją. Regulacje te stracą moc 5 czerwca 2013 r. i wtedy ma wejść w życie nowa ustawa. (PAP)

ral/ gdyj/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)