Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm: Przepisy dot. kwalifikowanego zabójstwa - do dalszych prac

0
Podziel się:

Przywrócenie w Kodeksie karnym zapisów dotyczących kar dla sprawców
najokrutniejszych zabójstw, czyli odnoszących się do tzw. kwalifikowanych typów tego przestępstwa,
przewiduje projekt, który w piątek posłowie skierowali do dalszych prac w sejmowej komisji.

Przywrócenie w Kodeksie karnym zapisów dotyczących kar dla sprawców najokrutniejszych zabójstw, czyli odnoszących się do tzw. kwalifikowanych typów tego przestępstwa, przewiduje projekt, który w piątek posłowie skierowali do dalszych prac w sejmowej komisji.

Zmiany w Kodeksie karnym, nad którymi debatował Sejm, zostały przygotowane przez senatorów i są związane z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Resort sprawiedliwości zapowiedział już jednak uzupełnienie propozycji senackich w toku dalszych prac legislacyjnych. Chodzi m.in. o zapewnienie większej ochrony prawnej funkcjonariuszy publicznych.

W kwietniu ub.r. na mocy wyroku TK z Kodeksu karnego zniknął par. 2 art. 148 dotyczący kwalifikowanego typu zabójstwa i brzmiący: "Kto zabija człowieka: ze szczególnym okrucieństwem; w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem; w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie; z użyciem broni palnej lub materiałów wybuchowych - podlega karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".

Powodem takiego wyroku TK było niedochowanie przez Sejm zgodnej z Konstytucją drogi legislacyjnej przy wprowadzaniu w 2005 r. zmiany uchylonego przepisu. Kodeks karny z 1997 r. przewidywał za "kwalifikowane zabójstwo" albo karę więzienia nie krótszą niż 12 lat, albo 25 lat, albo dożywocie. Od nowelizacji K.k. z 2005 r. groziło za to już tylko 25 lat lub dożywocie. Oprócz wątpliwości dotyczących sposobu uchwalenia, rozwiązanie takie w ocenie części środowisk prawniczych ograniczyło swobodę sędziowską.

Obecnie sędziowie w przypadku każdego rodzaju zabójstwa stosują par. 1 art. 148 K.k., który stanowi: "Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".

W związku z orzeczeniem Trybunału Senat w swym projekcie zaproponował powrót do pierwotnego zapisu z 1997 r. Pozytywnie o tej propozycji wypowiedzieli się w piątek przedstawiciele poszczególnych klubów. "Inicjatywa Senatu jest ze wszech miar słuszna" - mówił Jerzy Kozdroń (PO).

Z kolei Marian Filar (DKP-SD) mówił, że do kanonów prawa należy sędziowska swoboda w wymierzaniu kar. Tymczasem, jak wskazał, przepis zakwestionowany przez Trybunał wprowadził de facto "sankcję sztywną" i ograniczył sędziowską swobodę w miarkowaniu kar.

Wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona również poparł zmiany, jednak poprosił posłów o uwzględnienie w toku dalszych prac propozycji rządowych. "W tempie błyskawicznym będzie przyjmowana propozycja rządu dotycząca m.in. tych samych przepisów i związana z ochroną funkcjonariuszy i osób interweniujących w obronie bezpieczeństwa publicznego" - powiedział.

Wrona wyjaśnił, że w porównaniu z propozycją senacką, resort planuje wykreślić spośród kwalifikowanych typów zabójstw, te które dokonano z użyciem broni palnej. "Powodowało to np. konsekwencje, że policjant, który przekroczył granice obrony koniecznej używając broni był surowiej karany" - uzasadniał.

Według rozważanych przez ministerstwo zmian do przepisu miałyby natomiast zostać dopisane dwa inne typy najokrutniejszych mordów, czyli zabójstwo "w celu udaremnienia lub utrudnienia toczącego się postępowania karnego" dokonane na przykład na świadku, oraz zabójstwo funkcjonariusza publicznego popełnione podczas pełnienia przez niego obowiązków służbowych związanych z ochroną bezpieczeństwa.

"Opowiadając się za skierowaniem projektu senackiego do dalszych prac, proszę o poczekanie jeszcze krótkiego czasu na projekt rządowy" - dodał wiceminister.

Projektem zajmie się teraz sejmowa Komisja Nadzwyczajna do spraw Zmian w Kodyfikacjach. (PAP)

mja/ pz/ jra/

praca
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)