Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm: Publiczne wysłuchanie prezydenckiego projektu ustawy o nasiennictwie

0
Podziel się:

W Sejmie rozpoczęło się w środę publiczne wysłuchanie prezydenckiego
projektu ustawy o nasiennictwie. Projekt m.in. utrzymuje zakaz wpisu do rejestru odmian roślin
genetycznie modyfikowanych.

W Sejmie rozpoczęło się w środę publiczne wysłuchanie prezydenckiego projektu ustawy o nasiennictwie. Projekt m.in. utrzymuje zakaz wpisu do rejestru odmian roślin genetycznie modyfikowanych.

Publiczne wysłuchanie odbywa się podczas wspólnego posiedzenia dwóch sejmowych komisji - rolnictwa i rozwoju wsi oraz ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa. Wniosek o wysłuchanie publiczne złożył poseł Dariusz Bąk (PiS). Prowadzący obrady Krzysztof Jurgiel (PiS) poinformował, że do udziału w debacie zgłosiło się 35 osób.

Prezydent w styczniu skierował do parlamentu własny projekt - po tym, jak w sierpniu 2011 r. zawetował uchwaloną 1 lipca 2011 r. przez Sejm ustawę o nasiennictwie, zawierającą m.in. przepisy dotyczące roślin genetycznie modyfikowanych (GMO). Swoją decyzję tłumaczył niezgodnością ustawy z prawem Unii Europejskiej.

Posłowie po pierwszym czytaniu zdecydowali o skierowaniu prezydenckiego projektu ustawy o nasiennictwie do dalszych prac w komisjach rolnictwa i ochrony środowiska. Na początku marca rząd zaopiniował pozytywnie prezydencki projekt, z wyjątkiem przepisów zakazujących m.in. rejestracji roślin genetycznie modyfikowanych. W ocenie rządu wprowadzenie zakazu naraziłoby Polskę na kary ze strony UE.

Projekt prezydencki powtarza większość podstawowych zapisów zawetowanej ustawy. Jego celem jest nowoczesne i zgodne z unijnym prawem uregulowanie kwestii związanych z wytwarzaniem, rejestracją, oceną, kontrolą i obrotem materiałem siewnym. Projekt ten wdraża też do polskiego prawa 30 dyrektyw unijnych i siedem decyzji oraz postanowień Komisji Europejskiej.

Projekt ma zastąpić obecnie obowiązującą ustawę z 2003 r. Nadal mają jednak obowiązywać przepisy: o zakazie wpisu odmian genetycznie modyfikowanych do krajowego rejestru, obowiązek dołączenia do wniosku o wpis do krajowego rejestru oświadczenia, że odmiana nie jest GMO oraz zakaz dopuszczenia do obrotu na terytorium Polski materiału siewnego odmian genetycznie zmodyfikowanych.

Proponowane zapisy dopuszczają do obrotu 21 rodzajów materiału siewnego, w tym odmiany wpisane do krajowego rejestru lub wpisane do rejestrów innych krajów członkowskich. Zawiera też upoważnienie dla ministra rolnictwa do wprowadzenia w drodze rozporządzenia zakazu stosowania materiału siewnego z powodu np. nieprzydatności w polskich warunkach klimatycznych lub dla uniknięcia zagrożenia np. dla zdrowia ludzi.

Złożenie własnego projektu "w kształcie pozbawionym kontrowersyjnych modyfikacji, dokonanych na etapie prac parlamentarnych", prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w sierpniu ubiegłego roku, wetując ustawę o nasiennictwie. Według niego w parlamencie w ostatnim momencie do ustawy o nasiennictwie "wrzucono kontrowersyjne zapisy" dotyczące GMO. Przeciwnicy GMO zarzucali, że wprowadzono je "tylnymi drzwiami".

We wtorek przed gmachem resortu rolnictwa i w środę przed Sejmem członkowie koalicji Polska Wolna od GMO oraz Warszawskiego Klubu Pszczelarza protestowali przeciw zapisom prezydenckiego projektu ustawy o nasiennictwie. W ich ocenie projekt m.in. nie zawiera zakazu sprowadzania i obrotu nasionami GMO na własny użytek. W ocenie Koalicji istnieje prawdopodobieństwo, że w efekcie dopuszczenia upraw GMO w Polsce naturalna kukurydza zostanie zastąpiona modyfikowaną. (PAP)

ago/ awy/ pad/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)