Sejm rozpoczął w czwartek po południu debatę nad wniosekiem PiS o odwołanie ministra obrony Bogdana Klicha.
Autorzy wniosku o wotum nieufności zarzucają Klichowi współodpowiedzialność za katastrofę smoleńską i inne katastrofy lotnictwa wojskowego, do jakich doszło od objęcia przez niego stanowiska szefa MON.
Inny zarzut to doprowadzenie wojska do "zapaści" przez zbyt pospieszną profesjonalizację, nietrafione zakupy i zwiększenie kontyngentu w Afganistanie kosztem innych wydatków na obronność, w tym na szkolenie żołnierzy.
Sejmowa komisja obrony, która rozpatrywała wniosek w środę, rekomenduje jego odrzucenie. Za dymisją są Klicha są oprócz PiS także SLD i PJN. Koalicji będzie bronić ministra, choć jak mówił w środę szef klubu PSL Stanisław Żelichowski, niektórzy posłowie tego ugrupowania mają "duży dylemat". Do odwołania ministra potrzeba 231 głosów. PO i PSL mają razem 234 z 460 głosów.(PAP)
brw/ par/ ura/