Strategia wyprowadzenia polskich wojsk z Afganistanu będzie tematem informacji bieżącej, której w czwartek wysłuchają posłowie. O informację w tej sprawie do ministra obrony narodowej wnioskował klub Platformy Obywatelskiej.
W środowym głosowaniu posłowie zdecydowali, że Sejm nie wysłucha natomiast informacji rządu ws. umowy handlowej ACTA, o co wnioskował Ruch Palikota.
Później o przerwę w obradach i zwołanie Konwentu Seniorów, który miałby rozważyć rozszerzenie porządku środowych obrad o informację bieżącą na temat bezpieczeństwa na polskiej kolei wystąpiła Solidarna Polska.
"Potrzebujemy rzetelnej informacji na temat tego, czy ta gotowość operacyjna, którą deklarował pan minister (transportu Sławomir) Nowak jest zapewniona na polskiej kolei" - mówił w imieniu klubu SP jego rzecznik Patryk Jaki. Posłowie w głosowaniu nie zgodzili się jednak na przerwę w obradach, której chciała SP.
O zwołanie przerwy w obradach i zwołanie Konwentu Seniorów celem poszerzenia porządku obrad o informację rządu na temat działań mających na celu niezwłoczną zapłatę podwykonawcom za pracę przy budowie dróg wystąpił klub SLD.
"(Podwykonawcy - PAP) budowali te autostrady i drogi, by zdążyć przed Euro 2012, dla pana, dla nas wszystkich, aby pan miał również swój sukces" - mówił, zwracając się do premiera Donalda Tuska rzecznik SLD Dariusz Joński. "Panie premierze, niech pan ma honor powiedzenia, co mają te osoby robić i co państwo robicie w tej sprawie" - oświadczył.
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz zaznaczyła, że klub Solidarnej Polski i SLD nie zgłaszały swoich wniosków podczas środowego, porannego posiedzenia Konwentu Seniorów i Prezydium Sejmu. Wniosku SLD o przerwę w obradach nie poddała pod głosowanie, ponieważ - jak argumentowała - wcześniej Sejm zdecydował, że nie będzie przerwy w związku z wnioskiem SP.
Następnie głos zabrał minister transportu Sławomir Nowak, który poinformował, że strona publiczna, czyli m.in. rząd jest tak samo poszkodowany, jak podwykonawcy "w tym sensie, że za wykonaną pracę, za którą wykonawca przedstawił fakturę, zostały zapłacone należne pieniądze".
"Dany wykonawca nie zapłacił swoim podwykonawcom, mamy do czynienia z rażącą nierzetelnością wykonawcy w stosunku do podwykonawcy" - oświadczył Nowak. Podkreślił, że w tej sprawie przygotowany został projekt ustawy, której celem będzie pomoc podwykonawcom.
Jak wyjaśnił, będzie ona rozwiązywać doraźny problem podwykonawców, jak działać w przyszłości. Nowak mówił, że projekt będzie zakładał m.in. obligatoryjne rejestrowanie wszystkich podwykonawców.
"Rozumiem, że próbujecie się pod ludzką krzywdę podpinać i zbijać na tym kapitał polityczny, ale proszę was, abyście swoje polityczne interesy schowali do swojej prywatnej kieszeni i pomogli nam załatwić problem, który jest tu i teraz, a nie krzyczeli" - mówił Nowak. (PAP)
hgt/ eaw/ jbr/
