Sejm rozpatrzy dziś wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego. Składając ten wniosek w maju posłowie PiS argumentowali, że ma on zmusić rząd do działań ws. kryzysu i zwrócić uwagę opinii publicznej na sytuację gospodarczą w Polsce.
Autorzy wniosku zarzucają ministrowi, że przez cały okres urzędowania "wielokrotnie wykazał się biernością oraz niezdecydowaniem", a resort pod jego kierownictwem, zamiast walczyć z recesją, przyczynia się do osłabienia gospodarki. "Minister Rostowski nie ma wystarczających kompetencji do zarządzania finansami państwa, nie potrafi stworzyć odpowiedniej, na czas kryzysu, koncepcji zarządzania finansami publicznymi" - napisano we wniosku.
Politycy PiS krytykują też nierealne, ich zdaniem, założenia budżetu na 2009 rok i formułowanie przez ministra "sprzecznych komunikatów osłabiających wiarygodność Polski".
Przedstawiciele PO i PSL oceniają, że wniosek ma charakter polityczny i jest elementem kampanii wyborczej. Lewica deklaruje jego poparcie.
Rano członkowie rządu będą odpowiadać na pytania posłów w sprawach bieżących. (PAP)
la/ jbr/