Posłowie wszystkich klubów opowiedzieli się w środę za skierowaniem projektu ustawy o usługach płatniczych do dalszych prac w komisji finansów publicznych. Przewiduje on m.in. zmiany dotyczące wydawania, wykupu i dystrybucji pieniądza elektronicznego.
Jak mówił w środę w Sejmie wiceminister finansów Jacek Dominik podczas pierwszego czytania projektu tej ustawy, głównym jej celem jest ułatwienie podejmowania działalności przez krajowe instytucje pieniądza elektronicznego, a także zwiększenie zaufania konsumentów do środka płatniczego w postaci pieniądza elektronicznego poprzez określenie zasad jego wydawania, w tym określenie przypadków, w których możliwe jest pobieranie opłat z tego tytułu.
Dominik tłumaczył, że nowe przepisy mają usunąć bariery, na które napotykają firmy chcące wejść na rynek pieniądza elektronicznego (czyli wartości pieniężnych zapisanych w formie elektronicznej, np. na kartach magnetycznych) oraz ułatwić działalność związaną z wydawaniem, wykupem czy dystrybucją pieniądza elektronicznego. Nowe przepisy mają też regulować kwestie związane z tworzeniem instytucji pieniądza elektronicznego i nadzorem nad nimi.
Dodał, że zmiana w przepisach umożliwi też pełną harmonizację przepisów prawa na terenie Unii Europejskiej w zakresie instytucji pieniądza elektronicznego.
Krystyna Skowrońska z PO powiedziała, że nowa ustawa w sposób kompleksowy ureguluje funkcjonowanie pieniądza elektronicznego na rynku, doprecyzowuje i wprowadza nowe rozwiązania. Zwróciła uwagę, że przewiduje też nowe definicje m.in. karty płatniczej, czy pieniądza elektronicznego oraz uzupełnia katalog podmiotów, które mogą być wydawcami pieniądza elektronicznego o SKOK-i i Pocztę Polską. "Jest to pełna implementacja projektu dyrektywy, szczegółowo reguluje rynek płatniczy (...). Rozwiązanie to należy uznać za systemowe" - powiedziała Skowrońska i zapewniła, że PO poprze projekt.
Wiesław Janczyk z PiS zwrócił uwagę, że projekt nie obejmuje kwestii opłat interchange, które w Polsce są drastycznie wyższe, niż w innych krajach UE. "W ramach konsultacji społecznych proponowano do ustawy wprowadzić regulacje zwiększające przejrzystość wszystkich kosztów zapłaty przy pomocy instrumentów płatniczych (...) możliwość odmowy dokonania płatności przy użyciu najdroższych kart, zgłaszano propozycje uregulowania w ustawie wysokości opłaty interchange" - mówił Janczyk. Dodał, że propozycje te nie zostały jednak uwzględnione z uwagi na obawy, iż opóźni to wejście w życie przepisów unijnych. "To dość słaby argument" - ocenił Janczyk. Jego zdaniem świadczy to o tym, że rząd nie ma żadnych rozwiązań dotyczących obniżenia opłat interchange w Polsce.
Wincenty Elsner z Ruchu Palikota mówił natomiast o opóźnieniach i opieszałości polskiego rządu w implementowaniu dyrektyw unijnych. Wskazał, że wprowadzana projektem ustawy dyrektywa miała być wdrożona ponad 2 lata temu, a Komisja Europejska w maju 2011 r. wszczęła postępowanie przeciw Polsce w tej sprawie. Elsner zaznaczył, że rząd zadeklarował się wdrożyć przepisy unijne nie później niż we wrześniu 2012 r. "Dziś mamy maj 2013 r. i dopiero w tym momencie Sejm rozpoczyna rozpatrywanie odpowiedniego rządowego projektu" - mówił Elsner. Według niego "skutkiem takich działań rządu Donalda Tuska i jego ministrów może być nałożenie na Polskę kolejnej kary finansowej".
Genowefa Tokarska (PSL) powiedziała, że projekt jest dokumentem niezwykle złożonym oddziałującym na wiele instytucji finansowych i gospodarczych. "Jest dokumentem, który daje ogromne szanse na unowocześnienie i uproszczenie regulacji w zakresie pieniądza elektronicznego. Sprzyjać będzie rozwojowi obrotu bezgotówkowego, zwiększy efektywność całego systemu płatniczego i powinien korzystnie wpłynąć na dynamikę wzrostu gospodarczego" - powiedziała Tokarska.
Zbigniew Matuszczak z SLD zapewnił, że jego klub pozytywnie ocenia proponowane zmiany, zwłaszcza przewidziany w projekcie szerszy dostęp do obrotu bezgotówkowego, znacznie większy zakres ochrony użytkowników systemu i ściślejszy nadzór nad instytucjami finansowymi.
Natomiast Jacek Bogucki z SP zwrócił uwagę, że projekt jest obszerny i wymaga dalszych analiz. "Odwrotu od elektronicznych pieniędzy, odwrotu od obrotu elektronicznego nie ma, ale jednocześnie prawo powinno zabezpieczać oszczędności (...). Ta ustawa nie narusza tego systemu, ale ten system zmienia" - mówił Bogucki.
Projekt ustawy wprowadza m.in. poszerzenie katalogu podmiotów oraz produktów możliwych do wyboru przy dystrybucji świadczeń emerytalno-rentowych. Chodzi m.in. o wprowadzenie możliwości wyboru otrzymywania świadczeń na rachunki płatnicze prowadzone przez innych dostawców niż banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, w tym instytucje płatnicze i instytucje pieniądza elektronicznego. Zmodyfikowano też przepisy dotyczące do tej pory wyłącznie rachunków bankowych. Przewidziano możliwość korzystania z rachunków płatniczych prowadzonych przez dostawców innych niż banki.
Ponadto projekt ustawy wprowadza zamknięty katalog wydawców pieniądza elektronicznego, w którym uwzględniono spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, w tym krajową SKOK, Pocztę Polską, a także oddziały zagranicznych instytucji pieniądza elektronicznego.
W projekcie przyjęto, że niektóre przepisy dotyczące ochrony użytkownika i wykonywania obowiązków informacyjnych przez podmioty działające na rynku usług płatniczych wobec NBP będą stosowane także w przypadku usług dotychczas wyłączonych.
Nowe przepisy nakładają też na agentów rozliczeniowych obowiązek przekazania podmiotom akceptującym płatności kartami, na ich o żądanie, informacji dotyczącej wysokości i rodzajów opłat nakładanych przez agenta na te podmioty, z wyszczególnieniem wchodzących w ich skład opłat na rzecz organizacji kartowej oraz opłat na rzecz wydawcy karty. (PAP)
rbk/ mmu/ mki/ mow/
