Sejm przyjął w piątek poprawkę Senatu do noweli ustawy o pracownikach samorządowych; usuwa ona przepis, którego wejście w życie spowodowałoby, że burmistrzowie niektórych warszawskich dzielnic musieliby zrezygnować ze stanowisk w sejmiku mazowieckim.
Poprawka Senatu usuwa z noweli najbardziej kontrowersyjny przepis, dodany do ustawy na etapie prac w sejmowej podkomisji.
Chodzi o zapis, który wprowadza adresowany do członków zarządów dzielnic m.st. Warszawy zakaz łączenia tych stanowisk z innymi funkcjami. W konsekwencji burmistrzowie, wiceburmistrzowie i członkowie zarządów stołecznych dzielnic nie mogliby jednocześnie sprawować mandatu posła i senatora, pracować w administracji rządowej oraz zasiadać w zarządzie innej dzielnicy lub innej jednostki samorządu terytorialnego.
Zdaniem Senatu kwestię, której dotyczy zakwestionowany przepis, niewątpliwie należy uregulować. Jednak rozstrzygnięcia w tym zakresie powinny być przedmiotem odrębnej inicjatywy ustawodawczej
Gdyby ustawa weszła w życie w pierwotnym kształcie, w praktyce oznaczałoby to np., że burmistrzowie niektórych warszawskich dzielnic musieliby w trakcie obecnej kadencji zrezygnować ze stanowisk w sejmiku mazowieckim. Zakaz łączenia funkcji objąłby zasiadających z ramienia PO w sejmiku m.in.: burmistrza Woli Urszulę Kierzkowską, Śródmieścia - Wojciecha Bartelskiego, Wawra - Jolantę Koczorowską, Ochoty - Maurycego Komorowskiego, czy Wilanowa - Ludwika Rakowskiego.
Źródła PAP w PO poinformowały, że zakaz objąłby w praktyce kilkunastu burmistrzów i wiceburmistrzów z różnych opcji politycznych. "Byłby niewyobrażalny chaos" - ocenił rozmówca PAP z kierownictwa klubu PO. Źródła PAP w sejmowej komisji samorządu terytorialnego, która pracowała nad projektem noweli, mówią o niedopatrzeniu. "Rzeczywiście, było niedopatrzenie. Trudno wymagać, aby zmieniać ustrój w środku kadencji" - powiedział PAP jeden z polityków PO.
Zgodnie z regulaminem Sejm głosuje za odrzuceniem poprawek Senatu. Za odrzuceniem tej poprawki było 188 posłów, przeciw - 249, a 4 wstrzymało się od głosu - oznacza to przyjęcie poprawki.
Chodzi o nowelę ustawy o pracownikach samorządowych autorstwa PO, która wprowadza m.in. wymóg niekaralności oraz posiadania nieposzlakowanej opinii wobec doradców i asystentów władz samorządowych oraz członków ich gabinetów politycznych; określa ona też termin rozwiązania stosunku pracy z pracownikiem samorządowym niespełniającym wymogu niekaralności. (PAP)
mzk/ laz/ son/ ura/
