Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejmowa komisja skorygowała tryb powoływania prokuratora generalnego

0
Podziel się:

W przypadku niepowołania prokuratora generalnego przez prezydenta w
wyznaczonym terminie powołania miałby dokonywać premier - zakłada jedna ze zmian w projekcie
nowelizacji ustawy o prokuraturze, proponowanych przez sejmową komisję sprawiedliwości i praw
człowieka.

W przypadku niepowołania prokuratora generalnego przez prezydenta w wyznaczonym terminie powołania miałby dokonywać premier - zakłada jedna ze zmian w projekcie nowelizacji ustawy o prokuraturze, proponowanych przez sejmową komisję sprawiedliwości i praw człowieka.

Projekt noweli dotyczy rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. W środę sejmowa komisja rozpatrzyła sprawozdanie podkomisji dotyczące projektu i skierowała go do drugiego czytania.

Według przewidywanych przepisów prokuratora generalnego miałby powoływać prezydent w terminie dwóch miesięcy od zgłoszenia kandydatów lub nie później niż w ciągu trzech miesięcy przed upływem kadencji poprzedniego prokuratora. Według wprowadzonej modyfikacji w przypadku niewyznaczenia go przez prezydenta w określonym terminie, powołania - spośród zgłoszonych prezydentowi kandydatów - miałby dokonywać premier.

"Wprowadzany przepis jest normatywnym założeniem z góry nieufności do prezydenta" - mówił przewodniczący komisji Ryszard Kalisz (Lewica), który zgłosił wniosek mniejszości przewidujący wykreślenie tego zapisu. Również sejmowi eksperci z biura legislacyjnego zwrócili uwagę, iż zakładanie z góry braku współpracy w przyszłości między prezydentami a premierami "jest niestosowne".

Wiceprzewodniczący komisji Wojciech Wilk (PO) powiedział PAP, że główna zasada powoływania prokuratora generalnego przez prezydenta pozostała w projekcie bez zmian.

Komisja doprecyzowała także zapis dotyczący nadzoru przełożonych prokuratorów. Według planowanego zapisu zarządzenia wytyczne i polecenia wydawane przez przełożonego prokuratora nie mogą dotyczyć treści czynności procesowej.

Według rządowego projektu nowelizacji ustawy o prokuraturze - który jest realizacją obietnic wyborczych PO - prokurator generalny byłby od 2010 r. powoływany przez prezydenta na jedną, sześcioletnią kadencję spośród dwóch kandydatów. Mają ich wskazywać Krajowa Rada Sądownictwa i Krajowa Rada Prokuratorów. Kandydatem mógłby być prokurator lub sędzia z co najmniej 10-letnim stażem pracy.

Wniosek mniejszości w sprawie wykreślenia KRS spośród podmiotów zgłaszających kandydatów zgłosił Zbigniew Wassermann (PiS). Już podczas wcześniejszych prac nad projektem wyrażano wątpliwości odnośnie tej kwestii, gdyż w zadaniach KRS wymienionych w konstytucji nie ma ona takich uprawnień.

Według projektu prezydent mógłby odwołać prokuratora generalnego przed końcem kadencji, m.in. gdyby został on skazany lub złożyłby nieprawdziwe oświadczenie lustracyjne. Projekt przewiduje likwidację Prokuratury Krajowej i wprowadzenie w jej miejsce Prokuratury Generalnej.

Podczas prac nad projektem na etapie podkomisji korekcie uległa większość potrzebna do odwołania prokuratora generalnego przez Sejm. Według zapisów, Sejm mógłby odwołać go na wniosek premiera większością 2/3 głosów - gdyby premier odrzucił jego roczne sprawozdanie lub gdyby "sprzeniewierzył się on złożonemu ślubowaniu". Pierwotnie było to 3/5 głosów.

W ramach prac nad reformą prokuratury rozważana była też likwidacja prokuratur apelacyjnych. Ostatecznie jednak rząd podtrzymał stanowisko, w którym opowiada się za utrzymaniem tych prokuratur. (PAP)

mja/ wkr/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)