W środę po dwumiesięcznej przerwie wakacyjnej zbiera się Senat, który zajmie się m.in. ustawą dotyczącą ratyfikacji traktatu o akcesji Chorwacji do Unii Europejskiej. W porządku obrad jest też rządowa nowela podnosząca tzw. becikowe.
Według wicemarszałka Senatu Stanisława Karczewskiego (PiS) podczas senackiej debaty nad wyrażeniem zgody na akcesję Chorwacji do UE może powrócić spór z sali sejmowej o to, który z dwóch sposobów ratyfikacji umowy międzynarodowej przewidzianych w konstytucji powinien zastosować w tym przypadku parlament.
Przed dwoma tygodniami Sejm wyraził zgodę na ratyfikację przez prezydenta Bronisława Komorowskiego traktatu w sprawie przystąpienia Chorwacji do Unii Europejskiej.
Wcześniej posłowie odrzucili projekt uchwały PiS, który przewidywał, że ratyfikacja traktatu akcesyjnego Chorwacji do UE odbędzie się większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów w Sejmie i senatorów w Senacie.
PiS chciało, by ratyfikacja traktatu przebiegała zgodnie z art. 90 konstytucji, bo w ocenie tego klubu, przyjęcie nowego kraju do Wspólnoty zmienia siłę i pozycję Polski w UE.
Zdaniem rządu i posłów PO wystarczający do ratyfikacji traktatu jest uproszczony tryb opisany w art. 89 ustawy zasadniczej. Przewiduje on, że aktu ratyfikacji dokonuje prezydent, a parlament przyjmuje jedynie zwykłą większością ustawę, która mu na to zezwala.
Karczewski podkreślił w rozmowie z PAP, że spór ws. akcesji Chorwacji do UE nie dotyczy tego, czy państwo to ma być członkiem Unii. Jak dodał, chodzi o fundamentalną kwestię, czyli sposób, w jaki państwo polskie wyraża zgodę na ratyfikowanie najważniejszych umów międzynarodowych.
Wiceszef senackiej komisji spraw zagranicznych Marek Rocki (PO) powiedział PAP, że jest zdziwiony postawą senatorów PiS. "Nie rozumiem, dlaczego PiS zapowiada spór w czasie debaty ws. akcesji Chorwacji do UE, gdy podczas posiedzenia komisji SZ jednogłośnie senatorowie z tego klubu opowiedzieli się za ustawą ratyfikacyjną. Widocznie coś się musiało w ich myśleniu zmienić" - zaznaczył Rocki. Jak dodał procedury ratyfikacji traktatu ws. Chorwacji nie da się już zmienić, a spór wokół niej nie służy niczemu innemu, jak walce politycznej, którą PiS prowadzi z PO.
Ustawę ratyfikacyjną jednogłośnie zaopiniowała także senacka komisja ds. UE.
Karczewski uważa, że ożywioną dyskusję w Senacie wywoła także rządowa nowela ustawy o świadczeniach rodzinnych. Przewiduje ona wprowadzenie kryterium dochodowego przy przyznawaniu "becikowego", czyli jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka. Obecnie przysługuje ono matce, ojcu lub opiekunowi dziecka niezależnie od dochodów, w wysokości tysiąca złotych. Według nowych przepisów od 2013 r. becikowe ma trafiać tylko do rodzin o miesięcznych dochodach poniżej 1922 zł na osobę.
Posłowie, wbrew intencjom rządu, przyjęli poprawkę Anny Bańkowskiej (SLD) podwyższającą becikowe do 1,2 tys. zł. Premier Donald Tusk zapowiedział wtedy, że będzie się starał przekonać senatorów PO do tego, aby naprawili "ten błąd".
W ubiegłym tygodniu senacka komisja rodziny i polityki społecznej podczas prac nad nowelą zaproponowała poprawkę rezygnującą z podwyżki zasiłku, przywracającą pierwotną wysokość becikowego. Karczewski poinformował PAP, że senatorowie PiS podczas debaty zgłoszą poprawkę utrzymującą wysokość becikowego w wysokości 1,2 tys. zł.
Według niego nie ma żadnych przesłanek, aby pieniądze zaoszczędzone w wyniku wprowadzenia kryterium dochodowego nie miały trafić do rodzin najbiedniejszych. "W dobie kryzysu demograficznego Polska musi zacząć naprawdę wspierać politykę prorodzinną i to powinno leżeć w interesie wszystkich partii politycznych" - powiedział Karczewski.
Senatorowie zajmą się także nowelą ustawy o kredycie konsumenckim; dostosowuje ona polskie przepisy dotyczące obliczania rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania kredytów konsumenckich do unijnego prawa. Jej jednolity sposób obliczania umożliwia konsumentom porównanie ofert kredytodawców z różnych państw członkowskich. Chodzi o to, aby kredytodawcy podawali informację o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania w oparciu o ujednolicony model.
Senat zajmie się także nowelizacją Prawa zamówień publicznych oraz ustawy o koncesji na roboty budowlane lub usługi, której głównym celem jest dostosowanie polskiego prawa do dyrektywy obronnej UE, dotyczącej zamówień publicznych m.in. na broń i amunicję, a także zamówień publicznych na szczególnie newralgiczne dostawy, roboty budowlane i usługi do celów bezpieczeństwa.
Nowe przepisy zaostrzają sankcje wobec nierzetelnych wykonawców. Chodzi o to, by z postępowania o udzielenie zamówienia byli wykluczani ci przedsiębiorcy, którzy wyrządzili szkodę, nie wykonując zamówienia lub wykonując je nienależycie, lub zostali zobowiązani do zapłaty kary umownej.
Senatorowie ponadto zapoznają się z informacją o działalności Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu za 2011 r. oraz z informacją rządu nt. sytuacji mikro- i małych przedsiębiorstw w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem ich dostępu do pomocy publicznej. (PAP)
agy/ par/ jbr/
