Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Senat: Organizacje polonijne proszą o prawie 200 mln zł w 2012 r.

0
Podziel się:

Z wnioskami o dotacje w wysokości prawie 200 mln zł w 2012 r. wystąpiły
dotychczas do Senatu organizacje działające na rzecz Polonii i Polaków za granicą. Z roku na rok
prośby te są coraz większe, tymczasem izba wyższa co roku ma do rozdysponowania 75 mln zł.

Z wnioskami o dotacje w wysokości prawie 200 mln zł w 2012 r. wystąpiły dotychczas do Senatu organizacje działające na rzecz Polonii i Polaków za granicą. Z roku na rok prośby te są coraz większe, tymczasem izba wyższa co roku ma do rozdysponowania 75 mln zł.

Jak mówił we wtorek na posiedzeniu senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą dyrektor Biura Polonijnego Kancelarii Senatu Artur Kozłowski, od 2008 r. Senat ma na współpracę z Polonią i Polakami za Granicą 75 mln zł rocznie. Również projekt przyszłorocznego budżetu przewiduje taką samą kwotę na ten cel, z tego 63 mln zł ma zostać przeznaczone na zadania programowe, a 12 mln zł - na inwestycje.

Z danych przedstawionych przez Biuro Polonijne wynika, że kwoty wnioskowane przez organizacje polonijne z roku na rok rosną. Organizacje polonijne na 2011 r. złożyły 456 wniosków o dotacje programowe na kwotę 144 mln zł. Na 2012 r. wpłynęło dotychczas 558 wniosków z prośbami o dotacje programowe w łącznej wysokości 154 mln zł.

Samo Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" poprosiło o prawie 49 mln zł dotacji, a Fundacja "Pomoc Polakom na Wschodzie" - prawie 54 mln zł. "To są tylko dwa wnioski z tych 558, które wpłynęły. To pokazuje, jaka jest skala oczekiwań i chęci współpracy z Senatem" - podkreślał Kozłowski.

Z kolei na inwestycje w przyszłym roku środowiska polonijne dotychczas poprosiły już o 30,7 mln zł. Do Senatu trafiło łącznie 12 wniosków dotyczących Litwy, Łotwy, Ukrainy, USA, Hiszpanii, Rosji, Rumunii, Czech, Mołdawii, Haiti i Węgier.

Dotychczas organizacje współpracujące z Polakami mieszkającymi poza krajem poprosiły w sumie mniej więcej o 195 mln zł. Biuro Polonijne podkreśla, że dane na przyszły rok jeszcze nie są pełne. Termin składania wniosków do Kancelarii Senatu upłynął 30 listopada, ale decydująca jest data stempla pocztowego, więc do biura wciąż napływa kilkadziesiąt wniosków dziennie.

"Mogę państwa zapewnić, że pierwsze trzy miesiące to będzie krew, pot i łzy" - komentował, zwracając się do senatorów, przewodniczący komisji Andrzej Person (PO).

W ostatnich latach największe dotacje otrzymały Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" (w ciągu czterech lat otrzymała 105 mln zł z 300 mln rozdysponowanych przez Senat), Fundacja "Pomoc Polakom na Wschodzie" (57 mln zł), Semper Polonia (25 mln zł) i Caritas Polska (11 mln zł).

Decyzje o przeznaczeniu i wysokości dotacji podejmuje prezydium Senatu, po zaopiniowaniu wniosków przez Komisję Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, a wcześniej przez zespół finansów polonijnych, który składa się z przedstawicieli Kancelarii Senatu oraz MSZ, MEN, MNiSW, MKiDN.

Do tej pory Senat dysponował funduszem 75 mln zł, którymi co roku wspierał działalność polonijną na świecie. We wrześniu pojawiły się nieoficjalne informacje, że szef MSZ Radosław Sikorski zabiega u premiera Donalda Tuska o przyznanie jego resortowi tej kwoty. Rzecznik MSZ Marcin Bosacki mówił, że to resort jest odpowiedzialny prawnie i konstytucyjnie za pomoc Polakom i Polonii za granicą i wyraził nadzieję, że MSZ uzyska "decydujący wpływ" na te środki.

W projekcie ustawy budżetowej 75 mln zł na wspieranie Polonii zapisano w budżecie Kancelarii Senatu, ale, jak tłumaczył senator Person, na ostateczny kształt przyszłorocznego budżetu trzeba poczekać jeszcze kilka tygodni. (PAP)

ral/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)