Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Senat rozpoczął debatę nad nowelą ustawy refundacyjnej

0
Podziel się:

Senatorowie rozpoczęli w czwartek debatę nad nowelizacją ustawy
refundacyjnej, która znosi kary dla lekarzy za niewłaściwe wypisanie recepty. Senacka komisja
zdrowia, która obradowała w środę, nie rekomendowała żadnych poprawek.

Senatorowie rozpoczęli w czwartek debatę nad nowelizacją ustawy refundacyjnej, która znosi kary dla lekarzy za niewłaściwe wypisanie recepty. Senacka komisja zdrowia, która obradowała w środę, nie rekomendowała żadnych poprawek.

W środę senatorowie PiS zgłosili kilka poprawek, które dotyczyły m.in. postulatów środowiska aptekarskiego, jednak komisja ich nie zarekomendowała. Poprawki te zostały zgłoszone jako wnioski mniejszości.

Jedna z nich realizowała postulat aptekarzy, aby doprecyzować w ustawie refundacyjnej, w których przypadkach apteka zwracałaby koszty nienależnej refundacji. Zaproponowano, by zwrot dotyczył pięciu przypadków: wydania leku nieobjętego refundacją, przepisanego przez osobę nieuprawnioną, przepisania leku na rzecz osoby nieuprawnionej, wydania leku z zastosowaniem ceny, limitu, marży, opłaty w wysokości innej niż wynikającej z ustawy, a także po upływie terminu realizacji recepty.

Inna z proponowanych zmian znosiła ograniczenia cenowe w przypadku wydawania zamienników leków.

Następna z propozycji zakładała refundację leków "w całym zakresie zastosowań określonych stanem klinicznym zgodnie z aktualną wiedzą medyczną", a nie tylko według wskazań rejestracyjnych.

W środę podczas posiedzenia komisji minister zdrowia Bartosz Arłukowicz podkreślił, że pieniądze publiczne, jakimi są środki NFZ na refundację leków, muszą być kontrolowane. Ocenił, że skreślenie z ustawy refundacyjnej artykułu o karaniu aptekarzy za realizację błędnie wypisanych recept oznaczałoby zniesienie kontroli "za wszystko i na zawsze". Zapowiedział jednak, że jasne zasady kontroli aptek oraz lekarzy zostaną określone w rozporządzeniu do ustawy.

Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej (NRA) Grzegorz Kucharewicz po posiedzeniu komisji wyraził swoje niezadowolenie z braku akceptacji dla poprawek. Zapowiedział, że decyzja o ewentualnym zaostrzeniu protestu zapadnie na najbliższym zjeździe NRA, który rozpoczyna się w piątek. Dodał, że skoro minister zapowiedział, że postulaty środowiska aptekarskiego zostaną zrealizowane w rozporządzeniu, to oczekuje na taki dokument.

Uchwalona przez Sejm nowela usunęła z ustawy refundacyjnej ustęp 8 art. 48. Przewidywał on, że jeśli lekarz błędnie wypisze receptę, będzie zobowiązany do zwrotu kwoty nienależnej refundacji wraz z odsetkami. Chodzi o przypadki wypisania recepty np. nieuzasadnionej względami medycznymi lub niezgodnej z listą leków refundowanych, a także niezgodnie z uprawnieniami pacjenta. Lekarze, którzy do chwili wejścia w życie nowych przepisów wystawili taką receptę, będą objęci abolicją.

Sejm przychylił się także do części postulatów NRA. Farmaceuci, którzy do dnia wejścia w życie noweli ustawy refundacyjnej zrealizują niewłaściwie wypisane recepty, nie będą ponosili za to odpowiedzialności. Posłowie nie spełnili jednak najważniejszego oczekiwania NRA i nie wykreślili z ustawy refundacyjnej przepisów zakładających odpowiedzialność finansową aptekarzy za realizację błędnie wypisanych recept.

Jednak - zgodnie z nowelą - zyskali oni możliwość wnoszenia zażaleń od decyzji kontrolerów NFZ do dyrektorów oddziałów wojewódzkich; jeśli zażalenie nie zostanie uwzględnione, aptekarz będzie mógł odwołać się do prezesa NFZ.(PAP)

bpi/ pro/ ral/ bno/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)