Senator PO Eryk Smulewicz, ubiegający się ponownie o ten mandat w nadchodzących wyborach parlamentarnych, zorganizował w czwartek wyprawę na skuterach wodnych Wisłą z Płocka do Warszawy.
Jak powiedział PAP Smulewicz, wyprawa to pomysł na promocję Płocka, także, jako miasta, które w czasie piłkarskich Mistrzostw Europy 2012 może przyciągnąć turystów, w tym kibiców.
Na skuterach popłynęli m.in. dziennikarze lokalnych mediów i samorządowcy, w tym kandydaci PO w wyborach parlamentarnych - w sumie, razem z instruktorami, 15 osób. Większość, podobnie jak Smulewicz, skuterem wodnym popłynęła pierwszy raz w życiu. Przed startem odbyło się krótkie szkolenie uczestników wyprawy.
Smulewicz chciałby, by w Płocku w maju w 2012 r. rozpoczęło działalność miasteczko piknikowe, które mogliby odwiedzać m.in. kibice, oglądając tam na telebimach rozgrywki europejskiego turnieju w piłce nożnej. "Wiemy, że Euro 2012 to kilka największych polskich miast. Myślę, że warto, by przy okazji tej imprezy w mniejszych ośrodkach także wiele się działo" - powiedział PAP Smulewicz. Według niego płockie miasteczko piknikowe miałoby być miejscem wypoczynku z zapleczem gastronomicznym, placami zabaw dla dzieci i scenami na występy artystyczne.
"Z Płocka do Warszawy jest blisko. Okazuje się, że skuterem można pokonać tę trasę Wisłą w 1,5 godziny. A w Warszawie można skuterem dopłynąć prawie pod Stadion Narodowy" - zauważył Smulewicz. Dodał, że wyprawa skuterami wodnymi to również pomysł na promocję wiślanego Zalewu Włocławskiego, jako miejsca, które nie jest w pełni wykorzystywane turystycznie. "Warto to miejsce promować, by wykorzystywać Wisłę do celów turystycznych, sportu i rekreacji, a jednocześnie w praktyczny sposób, w półtorej godziny można dotrzeć do Warszawy, bez jakichkolwiek korków, które czasami zdarzają się na drogach do stolicy" - powiedział Smulewicz.
"Jestem osobą, która lubi wyzwania" - powiedziała PAP o swym udziale w wyprawie na skuterach wodnych Margota Zimerman, skarbnik Urzędu Gminy w Sierpcu, kandydatka PO do Sejmu w okręgu płocko-ciechanowskim. Zaznaczyła, że jej udział w wyprawie nie jest związany z wyborami. "Moje życie tak wygląda, kolejne próby, nowe doświadczenia, nowi ludzi" - dodała Zimerman.
Pomysł na zorganizowanie w Płocku przed piłkarskimi Mistrzostwami Europy 2012 miasteczka dla turystów i kibiców nie jest nowy - w 2010 r., przed wyborami samorządowymi, mówił o nim ówczesny kandydat SLD na prezydenta miasta Wojciech Hetkowski. Przekonywał, że specjalne miejsce dla kibiców, gdzie odbywałyby się transmisje z piłkarskich boisk oraz występy estradowe, miałoby promować Płock.
"Do Euro 2012 zostało niespełna dwa lata. Nie ma co czekać, pewne rzeczy trzeba inicjować" - argumentował wtedy Hetkowski, podkreślając, że Płock stracił szansę na obsługę Euro 2012, gdyż nie złożył aplikacji, by stać się centrum zakwaterowania i treningu dla jednej z drużyn tych zawodów.
Po wyborach samorządowych, w których prezydentem Płocka został Andrzej Nowakowski z PO, Hetkowski nie wrócił do swego pomysłu. (PAP)
mb/ la/ dym/
