Prozachodnia Partia Demokratyczna (DS) byłego prezydenta Serbii Borisa Tadicia zaapelowała w poniedziałek do OBWE o wzmocnienie misji obserwacyjnej podczas drugiej tury wyborów prezydenckich w najbliższą niedzielę, w której wystartuje Tadić.
Apel ma związek z oskarżeniami, że przeprowadzona 6 maja pierwsza tura wyborów prezydenckich i wybory parlamentarne zostały sfałszowane.
"Apelujemy do OBWE o zwiększenie liczby obserwatorów w lokalach wyborczych w Serbii, aby wzmocnić kontrolę procesu wyborczego" - napisała DS w komunikacie. "Prosimy o udział w procesie wyborczym i pomoc by druga tura wyborów prezydenckich w Serbii toczyła się w atmosferze spokoju i bez incydentów, aby wola wyrażona przez obywateli podczas głosowania nie mogła zostać zakwestionowana" - czytamy w oświadczeniu.
Osobą, która twierdziła, że wybory z 6 maja zostały sfałszowane jest kandydat populistycznej opozycji nacjonalistycznej, lider Serbskiej Partii Postępowej (SNS) i rywal Tadicia w drugiej turze wyborów prezydenckich Tomislav Nikolić.
Serbska Centralna Komisja Wyborcza odrzuciła w sobotę skargi złożone przez SNS, twierdząc, że nie przedstawiono żadnych dowodów na domniemane fałszerstwa.
Międzynarodowi obserwatorzy, zwłaszcza z Rady Europy i OBWE, oświadczyli nazajutrz po głosowaniu, że wybory były uczciwe i właściwie przeprowadzone. Wybory z 6 maja obserwowało około 1500 przedstawicieli międzynarodowych.
Według ostatnich sondaży Tadić wygra w drugiej turze wyborów prezydenckich z Nikoliciem. (PAP)
jo/ ap/
11407133
