Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Serbia: Premier Chorwacji w Belgradzie: wspieramy Serbię w drodze do UE

0
Podziel się:

W czasie pierwszych od dawna rozmów na szczeblu premierów chorwacki szef
rządu Zoran Milanović zapewnił w środę podczas wizyty w Belgradzie, że Zagrzeb wspiera Serbię na
drodze do UE. Dodał, że jej członkostwo w Unii Europejskiej leży w interesie Chorwacji.

W czasie pierwszych od dawna rozmów na szczeblu premierów chorwacki szef rządu Zoran Milanović zapewnił w środę podczas wizyty w Belgradzie, że Zagrzeb wspiera Serbię na drodze do UE. Dodał, że jej członkostwo w Unii Europejskiej leży w interesie Chorwacji.

Milanović zaznaczył, że Chorwaci nie chcą być dla swoich sąsiadów ani mentorami, ani nauczycielami, a jedynie kolegami i współpracownikami. Serbski premier Ivica Daczić nawiązał natomiast do wspólnej przeszłości obu państw. Powiedział, że choć nie można jej zmienić, można za to wpłynąć na przyszłość. Jego zdaniem stosunki między Serbią a Chorwacją są kluczowe dla stabilizacji całego regionu.

Spotkanie trwało dwukrotnie dłużej niż przewidywano. Poruszono sześć tematów odnoszących się w dużej mierze do wojny na Bałkanach, które belgradzka prasa nazwała "sześcioma żywymi ranami". Były to: sytuacja mniejszości serbskiej w Chorwacji i jej prawa, kwestie oskarżeń o zbrodnie wojenne z lat 1991-1995, powrót do Chorwacji Serbów mieszkających tam przed wojną, kwestia spornej granicy na Dunaju, wzajemność w dwustronnej współpracy gospodarczej oraz wspieranie Serbii na drodze do Unii Europejskiej.

Zdaniem belgradzkich analityków niespodziewane spotkanie premierów Chorwacji i Serbii, do którego doszło podobno z inicjatywy Milanovicia, było inspirowane przez Brukselę. Unia uważa bowiem, że Chorwacja, która w lipcu 2013 r. przystąpi do Wspólnoty, powinna odgrywać aktywną rolę w regionie. Dotyczy to w szczególności relacji z krajami starającymi się o unijne członkostwo.

Rozmowa Milanovicia i Daczicia to w ocenie belgradzkich mediów pierwsze prawdziwe spotkanie szefów rządów obu państw. Rozmowy ich poprzedników były albo zdawkowe, albo odbywały się w cieniu innych spotkań. To jednocześnie pierwsze spotkanie szefów rządów po kilku miesiącach ochłodzenia, które nastąpiło, kiedy w maju zeszłego roku urząd prezydenta Serbii objął nacjonalista Tomislav Nikolić.

Jego kontrowersyjne wypowiedzi oznaczały krok w tył w relacjach obu państw postjugosłowiańskich, biorąc pod uwagę, że jego proeuropejski poprzednik, Boris Tadić, przyczynił się do wyraźnego ocieplenia stosunków. Jednym z najważniejszych z chorwackiego punktu widzenia gestów była wizyta Tadicia w Vukovarze, gdzie w 1991 r. podczas masakry w szpitalu zginęło z rąk serbskich ok. 250 Chorwatów. Nikolić natomiast uznał graniczny Vukovar za miasto "serbskie".(PAP)

ews/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)