Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Serbia: Sprawa syna Miloszevicia o pobicie uległa przedawnieniu

0
Podziel się:

Marko Miloszević, syn b. jugosłowiańskiego prezydenta Slobodana
Miloszevicia, oskarżony o pobicie w maju 2000 roku przeciwników reżimu jego ojca, nie będzie
pociągnięty do odpowiedzialności. Sąd w Pożarevacu orzekł we wtorek, że sprawa uległa
przedawnieniu.

Marko Miloszević, syn b. jugosłowiańskiego prezydenta Slobodana Miloszevicia, oskarżony o pobicie w maju 2000 roku przeciwników reżimu jego ojca, nie będzie pociągnięty do odpowiedzialności. Sąd w Pożarevacu orzekł we wtorek, że sprawa uległa przedawnieniu.

Miloszevicia juniora o ciężkie pobicie oskarżyło przed 10 laty trzech członków ówczesnego ruchu studenckiego "Otpor" (Opór).

Sędzia w Pożarevacu, rodzinnym mieście zmarłego prezydenta, uznała też, że to państwo serbskie pokryje koszty obrońców Miloszevicia, które wyniosły w przeliczeniu ok. 10 tys. euro - informuje agencja APA.

Slobodan Miloszević został obalony w październiku 2000 roku, po dziesięciu latach autorytarnych rządów, w czasie których Serbia prowadziła krwawe wojny w Chorwacji oraz w Bośni i Hercegowinie o zachowanie jedności federacji jugosłowiańskiej.

Zmarł na zawał serca w wieku 64 lat w marcu 2006 roku w celi oenzetowskiego trybunału w Hadze. Toczący się przeciwko niemu od lutego 2002 roku proces o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości zakończył się więc bez wyroku.

Gdy reżim jego ojca został obalony, Marko Miloszević uciekł do Moskwy z fałszywym paszportem i przed czterema laty otrzymał tam azyl. W Serbii przeciwko Miloszeviciowi-juniorowi prowadzone jest jeszcze śledztwo w sprawie przemytu papierosów w latach 90.(PAP)

az/ kar/

7105446

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)