Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Serbia: Wiec ultranacjonalistów przeciwko rozmowom z Kosowem

0
Podziel się:

Serbscy ultranacjonaliści zebrani we wtorek na wiecu w Belgradzie
oskarżyli prezydenta Tomislava Nikolicia o zdradę z powodu jego zgody na rozmowy z prezydent Kosowa
Atifete Jahjagą.

Serbscy ultranacjonaliści zebrani we wtorek na wiecu w Belgradzie oskarżyli prezydenta Tomislava Nikolicia o zdradę z powodu jego zgody na rozmowy z prezydent Kosowa Atifete Jahjagą.

Spotkanie Nikolicia z Jahjagą odbędzie się w środę w Brukseli pod auspicjami Unii Europejskiej, która dąży do polepszenia stosunków między Belgradem a jego dawną prowincją - Kosowem.

Poprawa tych kontaktów jest zasadniczym warunkiem podjęcia przez UE rozmów akcesyjnych z Serbią. Wiosną Rada Europejska ma ocenić postępy Serbii pod kątem decyzji o rozpoczęciu negocjacji.

Kosowo, które 17 lutego będzie świętować piątą rocznicę jednostronnie ogłoszonej niepodległości, zostało uznane przez prawie 90 państw, w tym USA i większość krajów UE.

Serbscy nacjonaliści, którzy uznają Kosowo za kolebkę swej państwowości i serbskiego prawosławia, sprzeciwiają się uznaniu nowego państwa.

We wtorek dziesiątki zwolenników skrajnie nacjonalistycznej Serbskiej Partii Radykalnej (SRS) wiecowały przed siedzibą prezydenta w centrum Belgradu, wymachując flagami i antyunijnymi plakatami.

"Decyzja Nikolicia jest jasną i wyraźną zdradą" - powiedział działacz SRS Nemanja Szarović.

Środowe spotkanie Nikolicia i Jahjagi nastąpi prawie 14 lat po konflikcie między kosowską partyzantką niepodległościową a siłami Belgradu (1998-1999), który zakończyła interwencja militarna NATO przeciwko Serbom. Dla Brukseli spotkanie to wpisuje się "w ramy normalizacji stosunków" pomiędzy Belgradem a Prisztiną.

"Jesteśmy przywiązani do tego procesu i zdeterminowani, aby nie przekazywać dawnych animozji młodym generacjom" - powiedziała prezydent Kosowa Jahjaga.

"Myślę, że Nikolić nie jest bardzo zadowolony z tego, że musi jechać do Brukseli, lecz UE i USA już zdecydowały, że to spotkanie musi się odbyć" - powiedział serbski analityk Duszan Janjić.

Konstytucje Serbii i Kosowa określają, że prezydenci obu krajów odgrywają jedynie rolę protokolarną; władza wykonawcza leży w rękach premierów, którzy spotkali się od października ubiegłego roku w Brukseli czterokrotnie pod auspicjami szefowej dyplomacji europejskiej Catherine Ashton. (PAP)

jo/ mc/

13142366 13146479

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)