Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Serbowie na Kosowym Polu w rocznicę bitwy z Turkami

0
Podziel się:

Przeciwko niepodległości Kosowa protestowały w poniedziałek
tysiące Serbów, zgromadzonych pod Prisztiną na obchodach rocznicy przegranej bitwy na Kosowym Polu,
która zapoczątkowała turecką niewolę narodów południowosłowiańskich.

Przeciwko niepodległości Kosowa protestowały w poniedziałek tysiące Serbów, zgromadzonych pod Prisztiną na obchodach rocznicy przegranej bitwy na Kosowym Polu, która zapoczątkowała turecką niewolę narodów południowosłowiańskich.

Na obchodzy w monastyrze Graczanica pod Prisztiną i pod pomnikiem upamiętniającym klęskę serbskiego rycerstwa w bitwie 28 czerwca 1389 roku na Kosowym Polu przyjechali Serbowie z Belgradu, Nowego Sadu i Niszu w Serbii, z Podgoricy w Czarnogórze i Banja Luki w Bośni.

Mimo sprzeciwu wobec niepodległości Kosowa uroczystości odbyły się pod znakiem pojednawczych słów nowego patriarchy serbskiego Kościoła prawosławnego Irineja.

"Kosowo sercem Serbii" - skandowali zgromadzeni, powiewając serbskimi flagami. Bitwa na Kosowym Polu stała się jednym z głównych wątków serbskiej poezji ludowej i tematem, wokół którego ogniskowało się poczucie tożsamości serbskiej. Na Gazimestan - jak nazywane jest miejsce i sam pomnik w hołdzie poległym - przynieśli ze sobą wizerunki czczonych ikon.

Zwracając się do tłumu patriarcha Irinej, który w listopadzie zastąpił zmarłego patriarchę Pavle, zaapelował o pojednanie między kosowskimi Albańczykami i Serbami.

"Mam nadzieję, że znajdą rozwiązanie, zadowalające dla obu narodów, które żyją tu od wieków" - powiedział, nawiązując do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTS), który ma wkrótce wydać opinię o legalności proklamowania niepodległości przez Kosowo w lutym 2008 roku. O wydanie jej zwróciła się do trybunału Serbia, która nadal uważa Kosowo za swoją prowincję i nie uznaje jego niepodległości.

"Przyznajemy, że lud albański ma prawo tu żyć. Ale naród serbski ma takie samo prawo być i tutaj żyć, bo od wieków tu jest jego ojczyzna" - dodał patriarcha.

Zaprosił do powrotu Serbów, którzy opuścili Kosowo po 2008 roku, gdyż "ten kraj jest wielki i dobry. Jest on miejscem i dla nas i dla nich" - powiedział.

Irinej, który intronizowany na patriarchę został w styczniu w Belgradzie, musi jeszcze zostać uroczyście wprowadzony do historycznej stolicy serbskiego patriarchatu w mieście Peć w północno-zachodnim Kosowie. Uroczystość ta ma odbyć się 3 października.

W marcu br. dowodzone przez NATO siły KFOR w Kosowie przekazały kosowskiej policji, zdominowanej przez Albańczyków, ochronę Gazimestanu. Pomnik wzniesiono tam w 1955 roku, upamiętniając w ten sposób Serbów poległych na Kosowym Polu. Albańczycy w większości wyznają islam, w Kosowie osiedlili się za panowania osmańskiego, w XVII wieku.(PAP)

6522370

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)