Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Serbskie miasto Kikinda największą na świecie ostoją sów

0
Podziel się:

W położonym na równinie nad granicą rumuńską serbskim mieście Kikinda,
powstałym w średniowieczu, mandat w wysokości ponad 650 euro grozi każdemu, kto niepokoi ... sowy.
Jest ono największą na świecie miejską ostoją tych ptaków.

W położonym na równinie nad granicą rumuńską serbskim mieście Kikinda, powstałym w średniowieczu, mandat w wysokości ponad 650 euro grozi każdemu, kto niepokoi ... sowy. Jest ono największą na świecie miejską ostoją tych ptaków.

Na zimę zlatuje do zabytkowego śródmieścia Kikindy od 250 do 750 sów, głównie z gatunku Asio otus (uszatek).

W ślad za nimi przybywają tu ornitolodzy z całej Europy, zwłaszcza że sowy upodobały sobie cały rolniczy region Wojwodiny, w którym leży Kikinda.

Zanotowany rekord - mówi Milan Ruzić, prezes serbskiego Centrum Ochrony Sów i Puchaczy - to 165 sów śpiących na jednym drzewie w Kikindzie.

W 2012 roku Rada Miejska ustanowiła w centrum Kikindy strefę zakazu ruchu kołowego i niezwykle wysokie mandaty za niepokojenie sów. Wprowadzono też m.in. zakaz stawiania latarni miejskich w odległości mniejszej niż 5 metrów od drzew.

W 2011 r. w Kikindzie odbyła się międzynarodowa konferencja na temat sówek Asio otus.

Obliczono, że sowy w całej Wojwodinie zjadają rocznie 15 milionów myszy i innych gryzoni, zaoszczędzając rolnikom dziesiątki milionów euro, które musieliby wydać na środki chemiczne. (PAP)

ik/ ro/

15583078

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)