Setki mieszkańców Warszawy zwiedzają w sobotę warszawski Belweder. Z okazji Święta Niepodległości, przypadającego w minioną środę, w czasie weekendu Kancelaria Prezydenta zorganizowała w rezydencji dzień otwarty.
"Zwiedzanie Belwederu z fachowym przewodnikiem, to wspaniała lekcja historii w miejscu, w którym historia się rozgrywała. Dlatego mimo olbrzymiego zainteresowania i długiej kolejki warto czekać i to miejsce zobaczyć" - powiedziała PAP sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Ewa Junczyk-Ziomecka. Dodała, że Belweder wciąż jest miejscem, w którym toczy się codzienna praca, więc nieczęsto nadarza się okazja do jego zwiedzenia.
W sobotę wnętrza pałacu obejrzeć chcą setki warszawiaków. Kolejka chętnych ciągnie się od bramy głównej, aż do wejścia do Parku Łazienkowskiego i liczy około tysiąca osób. Zainteresowaniu zwiedzaniem Belwederu wśród mieszkańców stolicy sprzyja słoneczna pogoda. Do godzin wczesnopopołudniowych sale pałacu zwiedziło już około tysiąca osób.
W sobotę Belweder będzie otwarty jeszcze do godz. 16.30, a w niedzielę w godz. 10.00-16.30. Zwiedzanie jest bezpłatne, trzeba jednak mieć ze sobą dokument tożsamości ze zdjęciem.
W trakcie zwiedzania z przewodnikiem można zobaczyć m.in. wystawę poświęconą marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, w tym jego ulubiony pokój, a także pomieszczenia, w których odbywały się spotkania z przywódcami państw świata. Ponadto obejrzeć można sale, w których koncertował młody Fryderyk Chopin czy rezydował wielki książe Konstanty. Podziwiać można także zabytkowe elementy wyposażenia, m.in. XIX-wieczne obrazy i meble. W większości sal można robić zdjęcia.
Ostatni raz Belweder był otwarty dla zwiedzających w kwietniu bieżącego roku w związku z rocznicą obrad Okrągłego Stołu. Wówczas w ciągu dwóch dni pałac zwiedziło ponad 3,5 tys. osób.
W I połowie XVI wieku, na skarpie wiślanej, w miejscu w którym dzisiaj wznosi się pałac belwederski, najprawdopodobniej znajdowała się rezydencja królowej Bony. Kolejny właściciel tych terenów, kanclerz wielki litewski Krzysztof Zygmunt Pac przebudował stary obiekt. Nazwano go Belwederem, od włoskich słów "bel vedere", co znaczy "piękny widok".
W II połowie XVIII wieku nowy właściciel - ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski - włączył go do Łazienek, swojej letniej rezydencji. W tym okresie Belweder słynął jako jedna z najlepszych w Europie manufaktura fajansów. W 1818 roku pałac odkupiły władze Królestwa Polskiego i przeznaczyły na rezydencję dla naczelnego wodza wojsk polskich, wielkiego księcia Konstantego, brata cara Aleksandra I.
W listopadzie 1918 roku w Belwederze zamieszkał Naczelnik Państwa marszałek Józef Piłsudski. Potem, do 1926 roku, pałac pełnił funkcję siedziby Prezydentów RP: Gabriela Narutowicza i Stanisława Wojciechowskiego. Po przewrocie majowym do Belwederu powrócił Józef Piłsudski, który mieszkał w nim aż do swojej śmierci w 1935 roku. Później, w latach 1935-1939 mieściło się w nim muzeum poświęcone pamięci Marszałka.
Po wojnie, do lat 90-tych, pałac był siedzibą prezydentów Rzeczpospolitej i Przewodniczących Rady Państwa. Obecnie Belweder pełni funkcję reprezentacyjnej siedziby dla zagranicznych gości Rzeczypospolitej. Jest również miejscem prezentowania ekspozycji poświęconych marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu oraz historii Orderu Wojennego Virtuti Militari. (PAP)
mja/ bba/
