Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Siemoniak: 2012 r. bardzo ważny dla polskiej misji w Afganistanie

0
Podziel się:

Rok 2012 jest bardzo ważny dla polskiej misji w Afganistanie, bo będziemy
przekazywać miejscowym władzom więcej odpowiedzialności za bezpieczeństwo w prowincji Ghazni -
ocenił w czwartek w Wędrzynie (Lubuskie) szef MON Tomasz Siemoniak.

Rok 2012 jest bardzo ważny dla polskiej misji w Afganistanie, bo będziemy przekazywać miejscowym władzom więcej odpowiedzialności za bezpieczeństwo w prowincji Ghazni - ocenił w czwartek w Wędrzynie (Lubuskie) szef MON Tomasz Siemoniak.

Mówiąc o przekazywaniu odpowiedzialności w prowincji Ghazni, gdzie stacjonują polscy żołnierze podkreślił, że będzie to zadanie bardzo trudne. "Trzeba utrzymać pełną zdolność bojową, zapewnić bezpieczeństwo bazom, naszym żołnierzom, ale też i starać się samym Afgańczykom przekazywać odpowiedzialność za ich kraj po to, żeby dotrzymać tych terminów, które zostały przyjęte dla misji w Afganistanie, czyli rok 2014 jako zakończenie misji" - powiedział szef MON.

Siemoniak w Wędrzynie obserwował szkolenie oddziałów wyjeżdżających na XI zmianę PKW Afganistan. "Żołnierze są bardzo dobrze przygotowani, też dobrze zmotywowani do służby w Afganistanie" - powiedział dziennikarzom.

W ćwiczeniach "Pantera-12", bierze udział m.in. 1200 żołnierzy, 180 pojazdów oraz cztery śmigłowce bojowe i transportowe. W czwartek ćwiczono m.in. odpieranie ataku na bazę wojskową oraz patrol.

Podczas wizyty w Lubskiem szef MON odwiedził też Domu Pomocy Społecznej w Tursku koło Sulęcina, gdzie do stopnia kapitana awansował 112-letniego ppor. Józefa Kowalskiego. To jedyny żyjący uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, a także żołnierz kampanii wrześniowej, odznaczony m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Zgodnie z wnioskiem o przedłużenie misji Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie, jaki we wtorek do prezydenta skierował rząd, XI zmiana PKW rozpocznie się 13 kwietnia i potrwa do 13 października. Kontyngent ma liczyć 2,5 tys. żołnierzy i pracowników wojska. W odwodzie w Polsce pozostanie 200 osób, które w razie potrzeby będzie można przerzucić do Afganistanu. Oznacza to, że liczebność kontyngentu nie zmieni się w porównaniu z kończącą się X zmianą. Najbliższą redukcję MON przewiduje jesienią. Zgodnie z decyzją członków NATO afgańska misja Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF), w ramach których służą Polacy, ma się zakończyć do 2014 r.

Zadania PKW będą związane z zapewnieniem bezpieczeństwa w niektórych dystryktach prowincji Ghazni. Obowiązki polskich żołnierzy to m. in. ochrona odcinka drogi Kabul-Kandahar oraz drogi Ghazni-Szarana. Polacy będą też kontynuować szkolenie afgańskich żołnierzy i policjantów, wspierać lokalne władze oraz pomagać organizacjom międzynarodowym i pozarządowym w udzielaniu pomocy humanitarnej.

Jedenastą zmianą będzie dowodzić gen. bryg. Bogdan Tworkowski. Trzonem PKW w tym okresie będzie 6. Brygada Powietrznodesantowa z Krakowa, Gliwic i Bielska-Białej. W skład kontyngentu wejdą też m. in. żołnierze 49. Bazy Lotniczej z Pruszcza Gdańskiego, 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego i 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, a także artylerzyści i żołnierze innych specjalności.

Od 2007 r. Afganistanie życie straciło 37 Polaków. (PAP)

mrd/ ral/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)