Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Siemoniak o Monachium: Mocny głos USA i NATO

0
Podziel się:

Więzi transatlantyckie, Ukraina i poszukiwanie nowej roli Niemiec w
światowej polityce to główne wątki, na które zwrócił uwagę minister obrony Tomasz Siemoniak,
uczestniczący w monachijskiej konferencji bezpieczeństwa. Zwrócił uwagę na mocny głos USA i NATO.

Więzi transatlantyckie, Ukraina i poszukiwanie nowej roli Niemiec w światowej polityce to główne wątki, na które zwrócił uwagę minister obrony Tomasz Siemoniak, uczestniczący w monachijskiej konferencji bezpieczeństwa. Zwrócił uwagę na mocny głos USA i NATO.

"W dwugłosie sekretarza stanu i sekretarza obrony Stanów Zjednoczonych wybrzmiało hasło odnowienia więzi transatlantyckich. Sekretarz obrony Chuck Hagel wspomniał o swojej wizycie w Polsce i podkreślił, że harmonogram rozmieszczania europejskiej części amerykańskiej tarczy przeciwrakietowej będzie dotrzymany" - powiedział PAP Siemoniak w sobotę weiczorem.

"Mówi się tu także o wystąpieniu prezydenta Joachima Gaucka i serii wystąpień polityków niemieckich o większym zaangażowaniu Niemiec" - dodał szef MON. Zwrócił również uwagę na wystąpienia dotyczące Europy wschodniej, w tym wydarzeń na Ukrainie, o których mówili przywódca opozycyjnej partii UDAR Witalij Kliczko i ukraiński minister spraw zagranicznych Leonid Kożara, a także szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.

"Dobre wystąpienie miał sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen. Odniósł się do tych elementów działania Rosji, które nie budują zaufania między Rosją a NATO. Był twardy i precyzyjny" - powiedział Siemoniak.

Za godne uwagi uznał panel, w którym wzięło udział "czterech gigantów" - Henry Kissinger, Valery Giscard d'Estaing, Egon Bahr i Helmut Schmidt, a z młodszego pokolenia - szef polskiego MSZ Radosław Sikorski i były minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Milliband.

"Dla mnie była to okazja do spotkania z ministrami obrony. Z minister obrony Niemiec Ursulą von der Leyen umówiliśmy się na początek marca w Warszawie. Z sekretarzem obrony Wielkiej Brytanii Philipem Hammondem rozmawiałem a propos oczekiwań wobec tegorocznego szczytu NATO. Brytyjczycy chcą go dobrze przygotować, a chodzi o to, by dotyczył nie tylko tego, co wiąże się z Afganistanem, ale i przyszłości NATO" - powiedział szef MON, który także Hammonda zaprosił z wizytą jeszcze przed szczytem sojuszu.

Dodał, że szerszą perspektywę, wykraczającą poza Europę i Amerykę, zarysował sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun, który przedstawił problemy świata z punktu widzenia Organizacji, w tym w Azji i Afryce.(PAP)brw/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)