Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Siemoniak: w Brukseli o Afganistanie i innych tematach szczytu NATO

0
Podziel się:

Przygotowania do szczytu NATO idą pełną parą, ich elementem będzie środowe
spotkanie w Brukseli ministrów obrony i spraw zagranicznych państw NATO - powiedział PAP szef MON
Tomasz Siemoniak. Ministrowie omówią m. in. operacje NATO, w tym w Afganistanie.

Przygotowania do szczytu NATO idą pełną parą, ich elementem będzie środowe spotkanie w Brukseli ministrów obrony i spraw zagranicznych państw NATO - powiedział PAP szef MON Tomasz Siemoniak. Ministrowie omówią m. in. operacje NATO, w tym w Afganistanie.

"To bardzo ważne spotkanie, ostatnie w takim składzie przed majowym szczytem NATO w Chicago. Zamiar jest taki, by omówić agendę majowego szczytu, dokumenty, które mają być przyjęte, ale można się spodziewać też wielu bieżących tematów" - powiedział Siemoniak.

Dodał, że "przygotowania do majowego szczytu w Chicago toczą się pełną parą, odbywa się wiele konsultacji". Wskazał tu na spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z prezydentami Łotwy i Estonii. Przypomniał, że w planie są też spotkania Grupy Wyszehradzkiej, w tym na poziomie prezydentów.

Siemoniak ocenił, że "tematów, także poza Afganistanem, nie brakuje". Zaznaczył, że szczyt NATO odniesie się m. in. do roli NATO jako sojuszu obronnego, projektu obrony przeciwrakietowej, relacji NATO z Rosją. "Sądzę, że Stany Zjednoczone będą chciały poruszyć temat swojej nowej strategii, którą ogłosiły na początku roku" - dodał szef MON.

Zgodnie z planem szczyt NATO ma omówić proces stopniowego przekazywania odpowiedzialności władzom afgańskim, a także to, jak NATO może im pomagać po roku 2014, kiedy mają zostać wycofane jednostki bojowe ISAF.

Odnosząc się do nieobecności prezydent Litwy na wtorkowym spotkaniu z Komorowskim w Warszawie, Siemoniak powiedział: "Nie chcę tego faktu specjalnie komentować, były wyjaśnienia w tej sprawie. Myślę, że interes bezpieczeństwa w tej części Europy jest wspólny dla wszystkich i w takiej czy innej formule Litwa w tej dyskusji uczestniczy. Sądzę, że nie należy przywiązywać nadmiernego znaczenia do tej konkretnej sprawy".

Pytany o przyszłość udziału Polski w natowskiej misji nadzoru nad przestrzenią powietrzną państw bałtyckich, Siemoniak podkreślił, że nie należy łączyć dwustronnych stosunków polsko-litewskich z działaniami w ramach sojuszu.

"Rzeczywiście w ostatnich miesiącach toczyły się rozmowy na temat Air Policing, ale ich celem było większe zaangażowanie państw bałtyckich w organizację tej misji. Dla nas, jak i dla całego sojuszu, jest to ważny element realizowania misji NATO. O sprawach dwustronnych rozmawiamy dwustronnie i opinia publiczna zna stanowisko w tej sprawie, trudno łączyć z tym przedsięwzięcia natowskie, zwłaszcza, że dotyczą one także Łotwy i Estonii" - zaznaczył minister.

Przypomniał, że w przyszłym tygodniu dyżury nad Litwą, Łotwą i Estonią przejmie kolejny polski kontyngent Orlik oraz że sekretarz generalny Anders Fogh Rasmussen w styczniu wyraził przekonanie, że misje Baltic Air Policing będą kontynuowane, a szczyt w Chicago wskaże na nie jako na przykład smart defence - wielonarodowych projektów pozwalających efektywnie wykorzystać zasoby państw członkowskich.

We wtorek po spotkaniu z prezydentami Łotwy Andrisem Berzinsem i Estonii Toomasem Ilvesem prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że polscy lotnicy będą nadal uczestniczyć w misji rozpoczętej w 2004 r. z przyjęciem do sojuszu państw bałtyckich, które nie mają własnego lotnictwa bojowego.

W środę w Brukseli Siemoniak weźmie udział w spotkaniu ministrów obrony i spraw zagranicznych NATO oraz w spotkaniu ministrów obrony państw UE. Obok operacji sojuszu, w tym afgańskiej, tematem będzie reforma struktur Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Wspólny dokument mają przedstawić ministrowie obrony i spraw zagranicznych krajów Grupy Wyszehradzkiej.(PAP)

brw/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)