*Szef dyplomacji Radosław Sikorski zapewnił we wtorek, że polski rząd wspiera i będzie wspierać nadal zarówno politycznie, jak i logistycznie kandydaturę Włodzimierza Cimoszewicza na stanowisko sekretarza generalnego Rady Europy. *
Minister był pytany na konferencji prasowej w Warszawie, czy odłożenie wyboru nowego szefa tej organizacji na jesień osłabia szanse polskiego kandydata na to stanowisko. Sikorski odparł, że "trudno powiedzieć".
W poniedziałek Zgromadzenie Parlamentarne RE zdecydowało, że zaplanowane na wtorek wybory nowego sekretarza generalnego Rady Europy (RE) zostaną przeniesione na kolejną sesję plenarną organizacji w końcu września. O urząd sekretarza generalnego RE konkuruje w tej chwili dwóch kandydatów wywodzących się z lewicy: Cimoszewicz i Norweg Thorbjoern Jagland.
"Rząd ma satysfakcję, że doprowadził do takiej sytuacji, w której do wyboru jest dwóch znaczących polityków, no a teraz demokracja zadecyduje, bo to są wybory tajne. I teraz największa rola jest samych kandydatów, ale my oczywiście naszego kandydata i politycznie, i logistycznie wspieramy i będziemy wspierać" - zapowiedział Sikorski.
Kandydatury byłych premierów Polski i Norwegii, obu związanych z lewicą, zatwierdził 12 maja w Madrycie Komitet Ministrów Rady Europy. Zgodnie z obowiązującą procedurą, przekazał on listę proponowanych nazwisk Zgromadzeniu Parlamentarnemu RE, które miało głosować w tej kwestii na ostatnim posiedzeniu letnim, czyli we wtorek 23 czerwca. (PAP)
eaw/ la/ bk/
