Szefowie dyplomacji Polski i Ukrainy Radosław Sikorski oraz Kostiantyn Hryszczenko uroczyście zainaugurowali w poniedziałek działalność nowej siedziby konsulatu RP we Lwowie. "Chcemy, aby służył on Ukrainie za kolejny most do Europy" - powiedział Sikorski.
"Chcemy, by polskie konsulaty były punktami informacji europejskiej, aby w praktyczny sposób pomogły Ukrainie dołączyć do naszej rodziny" - mówił Sikorski. Przypomniał, że Polska wydaje na Ukrainie tyle wiz, ile wszystkie inne kraje europejskie łącznie.
Szef dyplomacji wyraził nadzieję, że w przyszłości wizy między Ukrainą i Unią Europejską znikną, ale do tego czasu mają być wydawane sprawnie i dogodnie.
Sikorski przypomniał, że od kiedy pełni swoją funkcję podjął decyzję o zamknięciu 20 placówek na całym świecie. "A tu na Ukrainie nie tylko otworzyliśmy dwa nowe konsulaty, ale i ten nowy budynek konsulatu generalnego we Lwowie" - powiedział. "Niech to będzie najlepszym dowodem uczuć jakie żywimy do Ukrainy" - dodał.
Według Sikorskiego, przez ostatnie 20 lat Ukraina zrobiła bardzo wiele, aby zbliżyć się do Europy. "My chcemy, aby podczas zbliżającej się prezydencji Polski w Radzie UE (druga połowa 2011 roku) dokonał się kolejny skok" - przyznał. Te pół roku - jak mówił - powinno zostać w pełni wykorzystane na rzecz strategicznego partnerstwa między obu krajami.
Polska sprawując prezydencję reprezentuje całą UE. "To nie jest tak, że my możemy przeskoczyć jakieś etapy, czy zwolnić Ukrainę z wypełnienia warunków, które ona zna" - mówił Sikorski. Podkreślił, że przewodnicząc Radzie ds. Ogólnych, odpowiedzialnej za rozszerzenie Unii, Polska może być uczciwym arbitrem wobec krajów, z którymi prowadzi dialog.
Z kolei minister Hryszczenko powiedział, że podczas polskiej prezydencji liczy na ścisłą współpracę z Polską na tych polach, które przybliżą Ukrainę do UE. Dla Ukrainy ważne będą działania zmierzające do podpisania umowy stowarzyszeniowej.
"Liczymy na to, że podczas polskiej prezydencji uda nam się osiągnąć cel najważniejszy, czyli zawarcie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską" - powiedział. Dodał jednak, że jest to złożony proces. Podziękował jednocześnie Polsce za jej dotychczasowe działania podejmowane w ramach wprowadzenia reżimu bezwizowego na Ukrainie.
Hryszczenko podkreślił, że od nawiązania stosunków dyplomatycznych między obu krajami, co nastąpiło prawie 20 lat temu, udało się nawiązać relacje oparte na zaufaniu i zgodzie.
Przed uroczystością otwarcia nowego budynku konsulatu generalnego, politycy zwiedzili terminal lotniska, który jest budowany w związku z piłkarskimi mistrzostwami Europy w 2012 roku. Zdaniem Sikorskiego, zarówno nowy konsulat jak i lotnisko podnosi rangę miasta i regionu. "Widzimy, że Euro 2012 pomaga i Ukrainie, i Polsce" - dodał.
Według Sikorskiego, mistrzostwa będą sprawdzianem dla Ukrainy i Polski, ale także okazją do zaprezentowania osiągnięć obu krajów.
Nowa siedziba konsulatu polskiego we Lwowie funkcjonuje już od połowy kwietnia; zasięgiem terytorialnym obejmuje pięć obwodów: lwowski, iwano-frankowski, tarnopolski, zakarpacki i czerniowiecki. Dotychczas polscy dyplomaci we Lwowie funkcjonowali aż w czterech, oddalonych od siebie budynkach.
W budynku głównym konsulatu znajduje się m.in. sala konferencyjna na 105 osób, sala bankietowa, 17 pokoi biurowych, garaż podziemny.
Konsulat RP we Lwowie wydaje około 300 tys. wiz rocznie. Jest to 95 proc. wiz dla Ukraińców, którzy podróżują do wszystkich państw strefy Schengen. Placówka ta jest także liderem w wydawaniu Karty Polaka oraz dokumentów małego ruchu granicznego.
Konsulat we Lwowie jest największym polskim przedstawicielstwem konsularnym za granicą.
Poniedziałkowe otwarcie nowego budynku opóźniło się, ponieważ minister Sikorski wraz z towarzyszącą mu delegacją ze względu na złą pogodę jechał do Lwowa samochodem z Rzeszowa. Jeszcze przed startem samolotu załoga dostała informację, że warunki we Lwowie uniemożliwiają lądowanie.
Ze Lwowa Joanna Kotowicz (PAP)
joko/ ap/ jra/
