Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sikorski o warunkach "nowego otwarcia' w stosunkach z Iranem

0
Podziel się:

Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski ocenił w niedzielę, że "nowe
otwarcie" w stosunkach z Iranem byłoby możliwe, gdyby zwycięzca wyborów prezydenckich Hasan Rowhani
umiał przekonać świat, że Iran nie próbuje uzyskać bomby atomowej.

Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski ocenił w niedzielę, że "nowe otwarcie" w stosunkach z Iranem byłoby możliwe, gdyby zwycięzca wyborów prezydenckich Hasan Rowhani umiał przekonać świat, że Iran nie próbuje uzyskać bomby atomowej.

Sikorski, pytany na konferencji prasowej w Olsztynie o ocenę możliwości poprawy stosunków z Iranem po zwycięstwie w piątkowych wyborach prezydenckich Hasana Rowhaniego, powiedział, że Iran mógłby stać się ważnym partnerem dla Zachodu.

Szef MSZ zaznaczył jednak, że Iran musi najpierw przekonać świat, że "jego program atomowy jest w celu deklarowanym, tzn. pokojowy". Zdaniem szefa polskiej dyplomacji, dotychczas niestety tego nie zrobił."Jeśli nowy prezydent umiałby przekonać międzynarodowe instytucje, Organizację Narodów Zjednoczonych, że Iran nie próbuje uzyskać bomby atomowej, to mielibyśmy nowe otwarcie" - ocenił szef MSZ.Sikorski, pytany przez PAP, czy po wyborze Rowhaniego należy utrzymać międzynarodowy nacisk na Iran w sprawie odstąpienia od kontrowersyjnego programu nuklearnego, przypomniał, że Polska opowiadała się za przyjęciem sankcji Unii Europejskiej. "Nie robimy tego z ochotą, bo wiemy, że to prowadzi do trudności w życiu codziennym Irańczyków, ale to władze irańskie - nie rezygnując z wojskowego programu atomowego - są za to odpowiedzialne" - powiedział.

Zwycięzca wyborów prezydenckich w Iranie Hasan Rowhani jest duchownym i politykiem o umiarkowanych poglądach. Po wyborze prezydent elekt przyjął z zadowoleniem "zwycięstwo umiarkowania nad ekstremizmem", a jednocześnie zażądał od społeczności międzynarodowej "uznania praw" Iranu w kwestii programu nuklearnego.

Rowhani zapewnił, że "potężna obecność" narodu "wniesie spokój, stabilizację i nadzieję w domenie gospodarczej" w Iranie, w którym panuje kryzys gospodarczy w wyniku zachodnich sankcji w związku z kontrowersyjnym programem nuklearnym Teheranu.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu wezwał w niedzielę wspólnotę międzynarodową, by nie przestawała naciskać na Iran ws. odstąpienia od kontrowersyjnego programu nuklearnego po wyborze nowego szefa państwa, postrzeganego jako polityka o poglądach umiarkowanych.Po ogłoszeniu wyników irańskich wyborów Wielka Brytania zaapelowała do Rowhaniego o "wprowadzenie Iranu na nową drogę", a zwłaszcza o to, by zmniejszył "obawy społeczności międzynarodowej co do irańskiego programu jądrowego" i podjął "konstruktywne stosunki ze społecznością międzynarodową, poprawiając sytuację polityczną i w zakresie praw człowieka".

Szef francuskiego MSZ Laurent Fabius w komunikacie oświadczył, że nadzieje społeczności międzynarodowej na poprawę stosunków z Iranem są silne, "zwłaszcza w odniesieniu do jego programu nuklearnego i zaangażowania w Syrii". (PAP)

mbo/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)