*Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapewnił w środę szefa dyplomacji Macedonii Antonio Miloszoskiego o poparciu Polski dla integracji tego kraju z Unią Europejską i NATO. Polska - jak deklarował Sikorski - chce podzielić się z Macedonią swoimi doświadczeniami związanymi z kandydowaniem do struktur euroatlantyckich. *
Macedoński minister spraw zagranicznych, który złożył w środę w Polsce roboczą wizytę, zapewniał, że jego kraj jest wiarygodnym partnerem i wyraził zadowolenie z polskiego wsparcia, jeśli chodzi o euroatlantyckie aspiracje Macedonii.
Szef polskiego MSZ zapewnił, że Polska "niezmiennie opowiada się za stabilnością całych Bałkanów i za integracją, w szczególności Macedonii, zarówno z Sojuszem Północnoatlantyckim, jak i z Unią Europejską".
"Popieraliśmy aspiracje macedońskie na szczycie NATO w Bukareszcie, popieramy otwarcie procesu negocjacji akcesyjnych do Unii Europejskiej. Chciałbym pogratulować Macedonii korzystnego dla niej raportu Komisji Europejskiej" - mówił minister.
Jak podkreślił, ma nadzieje, że najbliższa Rada Europejska zezwoli na otwarcie negocjacji akcesyjnych z Macedonią.
Macedonia jest od grudnia 2005 roku oficjalnie kandydatem do Unii Europejskiej. W kwietniu Grecja postawiła weto, blokując wszczęcie rozmów o przyjęciu Macedonii do NATO i zagroziła również wetem w sprawie akcesji Skopje do UE.
Władze w Atenach uważają, że nazwa tego kraju zarezerwowana jest dla historycznego regionu Grecji. Obawiają się również, że istnienie słowiańskiego państwa o nazwie "Macedonia" może być zarzewiem konfliktów w greckich prowincjach Macedonii Środkowej, Zachodniej i Wschodniej. Spór o nazwę tej dawnej republiki jugosłowiańskiej trwa od 1991 roku.
Sikorski podkreślił, że Polska w relacjach dwustronnych z Macedonią używa konstytucyjnej nazwy tego kraju, ale ma nadzieję, że obie strony tego sporu - Macedonia i Grecja - "znajdą rozwiązanie, które umożliwi Macedonii wejście do instytucji euroatlantyckich".
Minister poinformował, że Polska zaoferowała dzielenie się swoimi doświadczeniami akcesyjnymi z Macedonią. "Chcielibyśmy, aby negocjacje przebiegały sprawnie i abyśmy jak najszybciej mogli stać się członkami tej samej europejskiej rodziny" - powiedział Sikorski.
Jak zapowiedział, najprawdopodobniej w 2010 roku w Skopje dojdzie do polsko-macedońskiego spotkania "w formule utrechckiej, która była tak pożyteczna dla Polski wtedy, kiedy to my kandydowaliśmy do UE".
Konferencja Utrechcka została powołana w marcu 1999 roku przez ministrów spraw zagranicznych Polski i Holandii jako mechanizm wspierający akcesję Polski do UE. Po uzyskaniu przez Polskę członkostwa w UE Konferencja Utrechcka przerodziła się w trwały mechanizm konsultacji polsko-niderlandzkich.
Miloszoski deklarował, że jest bardzo zadowolony ze wsparcia, jakiego Polska udziela jego krajowi. "Mam nadzieję, że Polska będzie gotowa podzielić się z nami swoimi doświadczeniami, kiedy to sama kandydowała do struktur" - powiedział.
Minister podkreślił, że Komisja Europejska w swoim ostatnim raporcie opublikowanym 14 października "potwierdziła wypełnienie kryteriów przez Macedonię, które pozwolą na otwarcie negocjacji akcesyjnych".
Miloszoski, odnosząc się do kandydowania do NATO, powiedział, że mimo iż na szczycie w Bukareszcie "jeden z krajów" zablokował wszczęcie rozmów o przyjęciu jego kraju do NATO, to Macedonia chce udowodnić, że jest "wiarygodnym partnerem".
Jak dodał, poinformował polskiego ministra o intencji Macedonii dotyczącej zwiększenia udziału tego kraju w misji ISAF w Afganistanie o około 20 proc.
Miloszoski przedstawił również Sikorskiemu informację na temat negocjacji z Grecją w sprawie nazwy jego kraju. "Mam nadzieję, że uda nam się pokonać wszelkie różnice, prawo do identyfikacji, do samostanowienia każdego kraju jest również częścią wartości europejskich, za którymi się wszyscy opowiadamy" - mówił macedoński minister.(PAP)
hgt/ ura/ bk/
