Pieniądze przeznaczane przez Polskę na pomoc uboższym krajom powinny być przekazywane bardziej efektywnie, dlatego potrzeba zmian ustawowych - powiedział w poniedziałek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Projekt ustawy w tej sprawie ma trafić do Sejmu we wrześniu.
Minister Sikorski i unijny komisarz ds. rozwoju Andris Piebalgs uczestniczyli w konferencji poświęconej roli Polski w systemie międzynarodowej współpracy na rzecz rozwoju, zorganizowanej w Warszawie przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Sikorski powiedział, że Polska przez lata była beneficjentem zagranicznej pomocy, a teraz może dołączyć do grupy tych państw, które takiej pomocy udzielają. "To sposób na okazanie solidarności z tymi państwami, które nie zebrały jeszcze owoców prosperity" - powiedział szef MSZ. Wśród tych państw wymienił Afganistan oraz kraje objęte programem Partnerstwa Wschodniego, jak Ukraina, Mołdawia, Białoruś, Gruzja.
Oficjalna Pomoc Rozwojowa przekazywana przez nasz kraj systematycznie rośnie. W 1998 r. było to 0,01 proc. produktu narodowego brutto, czyli 19 mln dolarów, a w 2008 r. 0,08 proc. PNB i 372 mln dolarów.
Szef MSZ zauważył, że po okresie kryzysu trudno mówić o zwiększaniu pomocy nominalnie, można jednak poprawić efektywność jej przekazywania. Mają temu służyć zmiany w prawie. W marcu rozpoczęły się społeczne konsultacje projektu założeń ustawy o współpracy rozwojowej i kilku innych ustaw. MSZ przewiduje, że konsultacje międzyresortowe będą się mogły zakończyć w lipcu, a gotowy projekt trafi do Sejmu prawdopodobnie we wrześniu.
Podczas konferencji zaprezentowano raport Komitetu Pomocy Rozwojowej OECD na temat polskiego systemu współpracy rozwojowej. Raport powstał na zlecenie MSZ, na podstawie badania przeprowadzonego przez ekspertów Komitetu w styczniu br. "To bardzo dobry przyczynek do debaty na temat współpracy rozwojowej" - powiedział Sikorski.
Komisarz Piebalgs zauważył, że pomoc rozwojową należy rozdzielać mądrze, żeby przyniosła pożądany skutek. Tym bardziej że - jak mówił - rozdzielenie pieniędzy na ten cel różni się od komercyjnego podejścia, zakładającego osiągnięcie finansowych korzyści. Zwracał też uwagę, że pieniądze przekazywane przez bogatsze państwa mogą pomóc stabilizować sytuację polityczną w tych krajach. (PAP)
her/ pad/ bk/
