Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sikorski: przejrzystość ws. tarczy z Rosją może być szansą

0
Podziel się:

Zdaniem ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego oparta na
wzajemności i za pełną zgodą Polski przejrzystość w sferze systemu tarczy antyrakietowej z Rosją
może być szansą na zwiększenie wiedzy i zaufania do instalacji wojskowych w obu krajach.

Zdaniem ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego oparta na wzajemności i za pełną zgodą Polski przejrzystość w sferze systemu tarczy antyrakietowej z Rosją może być szansą na zwiększenie wiedzy i zaufania do instalacji wojskowych w obu krajach.

Jak donosiły rosyjskie media, prezydent USA Barack Obama w przekazanym 15 kwietnia liście do prezydenta Rosji Władimira Putina zaproponował zawarcie prawnie obowiązującego prezydenckiego porozumienia o przejrzystości w sferze obrony przeciwrakietowej. Jak komentowali eksperci ds. kontroli broni, miałoby to ułatwić przełamanie niechęci Rosji wobec amerykańskiego projektu tarczy antyrakietowej i rozpoczęcie współpracy.

"Ta przejrzystość - jak rozumiem - ma polegać na przejrzystości amerykańskiego systemu w Stanach Zjednoczonych. Gdyby miała dotyczyć bazy w Polsce, to nie wykluczamy tego, ale musiałoby się to odbywać za naszą pełną zgodą i na warunkach, na które my pozwolimy" - powiedział Sikorski w poniedziałek dziennikarzom w Waszyngtonie, pytany, czy został poinformowany o ofercie USA dla Rosji i czy go ona nie niepokoi. Szef polskiej dyplomacji spotkał się wcześniej z sekretarzem stanu Johnem Kerrym.

Sikorski podkreślił, że polskim warunkiem takiej "przejrzystości" byłaby pełna "wzajemność wobec obiektów w Federacji Rosyjskiej, które my uważamy za ważne dla naszego bezpieczeństwa". "To jest wręcz szansa na zwiększenie naszej wiedzy i poziomu zaufania co do instalacji w obu krajach" - dodał, dopytywany, czy niepokoją go doniesienia o amerykańskiej ofercie dla Rosji.

Budowa tarczy antyrakietowej w Europie jest jednym z głównych punktów spornych w relacjach między Rosją a USA i NATO. Moskwa uważa ten projekt za zagrożenie dla swego bezpieczeństwa. Rosja żądała dotychczas od Waszyngtonu gwarancji prawnych, że amerykański system nie będzie wymierzony przeciwko Federacji Rosyjskiej. Stany Zjednoczone odmawiały takich gwarancji.

Jak mówił niedawno PAP ekspert ds. kontroli zbrojeń Steven Pifer, były amerykański dyplomata, porozumienie o przejrzystości między USA i Rosją oznaczałoby, że kraje będą wymieniać plany dla każdego kluczowego elementu obrony przeciwrakietowej, jak liczba naziemnych przeciwradarów. "To nie byłoby jakimś ograniczeniem dla USA, a dałoby rosyjskim wojskowym dokładny obraz, aktualizowany każdego roku, amerykańskiej obrony przeciwrakietowej. Te informacje pozwoliłby im lepiej zrozumieć amerykańskie plany" - powiedział ekspert.

Informacje o ofercie Obamy dla Putina, by zawrzeć porozumienie o przejrzystości w sferze obrony przeciwrakietowej, zaniepokoiły jednak Republikanów. Wyrażali obawy, że administracja idzie na zbyt duże ustępstwa w negocjacjach z Moskwą.

Strona rosyjska komentowała natomiast, że zawarte w liście Obamy propozycje generalnie idą we właściwym kierunku, ale są niewystarczające. "Doceniamy gotowość zapewnienia przejrzystości programów przeciwrakietowych. Wszelako deklaracje polityczne o braku planów zmierzających do podważenia strategicznego potencjału odstraszenia drugiej strony to - naszym zdaniem - wyraźnie za mało" - oznajmił sekretarz Rady Bezpieczeństwa FR Nikołaj Patruszew, który 22 maja spotkał się z Obamą w Waszyngtonie.

USA, jak mówił Pifer, a także komentatorzy w Rosji, wciąż liczą na postęp w rozmowach z Rosją o tarczy, do czego okazją będzie spotkanie Obamy z Putinem w czerwcu przy okazji szczytu G8 oraz we wrześniu przy okazji szczytu G20.

W poniedziałek na konferencji prasowej po spotkaniu z Sikorskim Kerry potwierdził zobowiązania Waszyngtonu co do realizacji w Polsce do 2018 roku trzeciej fazy projektu obrony przeciwrakietowej, w ramach której Polska ma mieć bazę w Radzikowie. "My i prezydent Obama jesteśmy w pełni zobowiązani do realizacji fazy trzeciej. Są na nią środki w budżecie, jest postęp i z pewnością zostanie zrealizowana" - powiedział Kerry.

Zapewnił, że ogłoszona w marcu decyzja o zmianach w systemie, a dokładnie rezygnacji z czwartego etapu projektu, nie była ustępstwem wobec Rosji. "USA nie poczyniły żadnych ustępstw, jeśli chodzi o obronę przeciwrakietową. Nie było żadnych dyskusji z Rosją o decyzji w sprawie fazy czwartej. Tych dyskusji nie było właśnie dlatego, by uniknąć potencjalnych oskarżeń, że było jakieś porozumienie czy ustępstwa" - powiedział. Tłumaczył, że decyzja o zmianach została podjęta wyłącznie ze względu na funkcjonalność systemu, tak by był w przyszłości bardziej skuteczny.

Pentagon poinformował 15 marca, że Stany Zjednoczone rezygnują z ostatniego planowanego w Europie, czwartego etapu tarczy przeciwrakietowej; przynajmniej część przewidzianych dla niego pocisków przechwytujących miała znaleźć się w Polsce. Ma to pozwolić - jak tłumaczono - na przesunięcie środków na obronę przeciwko Korei Płn. USA planują w tym celu umieszczenie do roku 2017 na Alasce 14 dodatkowych pocisków przechwytujących, co zwiększy ich liczbę w tym regionie do 40.

Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)

icz/ mc/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)