Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sikorski: Trzeba dać czas ekspertom

0
Podziel się:

#
więcej wypowiedzi Sikorskiego
#

# więcej wypowiedzi Sikorskiego #

20.03. Gorzów Wielkopolski (PAP) - Ekspertom, którzy w piątek w Mińsku dyskutowali o mniejszości polskiej na Białorusi należy dać czas na dokładne zapoznanie się ze sprawą, bo "mamy do czynienia z trudnym partnerem" - powiedział w sobotę minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Szef MSZ spotkał się z dziennikarzami w Zielonej Górze na konferencji prasowej.

"Proszę o parę tygodni folgi dla ekspertów, bo mamy do czynienia z trudnym partnerem" - odpowiedział minister na pytanie o ustalenia z pierwszego posiedzenia polsko-białoruskiej grupy ekspertów ws. mniejszości polskiej na Białorusi, które odbyło się w piątek w Mińsku. Informacji o przebiegu spotkania nie podano, a rzecznik polskiego MSZ Piotr Paszkowski zastrzegł, że jeszcze wiele spotkań się odbędzie, zanim poczynione zostaną jakieś ustalenia.

"Zależy nam, by Polacy na Białorusi mogli się organizować w autonomiczne struktury i dysponować mieniem, które im Polska ufundowała" - dodał Sikorski. Jednak, jak powiedział, wyników spotkań ekspertów należy się spodziewać za kilka tygodni.

Decyzję o utworzeniu tej grupy ogłoszono 25 lutego po spotkaniu ministra spraw zagranicznych Polski Radosława Sikorskiego z prezyden tem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką w Kijowie.

Białoruskie władze nie uznają kierowanego przez Andżelikę Borys Związku Polaków, który przez Warszawę uważany jest za jedyny prawomocny. Dla Mińska legalny jest ZPB, na którego czele stoi obecnie Stanisław Siemaszko. Do rozłamu w polskiej organizacji doszło w marcu 2005 roku, po zjeździe ZPB, na którym wybrano na prezesa Andżelikę Borys. Władze białoruskie nie uznały tego wyboru i doprowadziły do powtórzenia zjazdu, czego z kolei nie uznały władze polskie.

Na początku bieżącego roku konflikt wokół ZPB gwałtownie się zaostrzył. Przy pomocy milicji i służb specjalnych przedstawiciele związku uznawanego przez białoruskie władze przejęli Dom Polski w Iwieńcu niedaleko Mińska. Budynek ten był gruntownie wyremontowany i wyposażony ze środków Wspólnoty Polskiej, obecnie na mocy wyroku białoruskiego sądu z 17 lutego przyznano go prołukaszenkowskiej organizacji na czele z Siemaszko. (PAP)

mrd/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)