Jeśli ktoś podnosił rękę za expose i za utworzeniem rządu na podstawie tego expose, to dokładnie wiedział, że reforma emerytalna będzie jednym z priorytetów - oświadczył w środę w Berlinie minister spraw zagranicznych, wiceszef PO Radosław Sikorski.
We wtorek PO i PSL nie porozumiały się w sprawie planów zmian w systemie emerytalnym. W środę zarząd PO ma rozmawiać o budowaniu większości parlamentarnej, która umożliwi przyjęcie rządowej reformy.
"Expose premiera Donalda Tuska było tak krystalicznie jasne, co do zamierzeń rządu, jak żadne inne w historii wolnej Polski, więc jeśli ktoś podnosił rękę za tym expose i za utworzeniem rządu na podstawie tego expose, to dokładnie wiedział, że reforma emerytalne będzie jednym z priorytetów" - powiedział polskim dziennikarzom przebywający z wizytą w Niemczech Sikorski.
Jak podkreślił, jest bardzo zdziwiony, że wokół planów reformy emerytalnej powstała jakakolwiek kontrowersja.
19 listopada ubiegłego roku Sejm udzielił wotum zaufania rządowi Donalda Tuska. W głosowaniu gabinet poparło 234 posłów, przeciw było 211, 2 wstrzymało się od głosu, nie głosowało 13 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 224 głosy.
Rząd poparło wówczas 206 posłów PO, 27 posłów PSL i jeden poseł niezrzeszony. Przeciw głosowała opozycja. (PAP)
stk/ eaw/
