Szef MSZ Radosław Sikorski podczas środowego spotkania ze studentami przekonywał, że obecnie w UE mamy do czynienia nie z kryzysem wartości, ale z kryzysem zarządzania. Jak mówił, są wyzwania, które wymagają szybkich decyzji, a system polityczny Unii jest tak zbudowany, by decyzje podejmować wolno.
Podczas debaty pt. "Polska polityka zagraniczna oczami młodego pokolenia" studenci pytali Sikorskiego przede wszystkim o dalsze losy NATO, stosunki polsko-amerykańskie, reformę UE.
Sikorski nie zgodził się ze studentami, że obecnie w UE mamy do czynienia z kryzysem wartości. "Wartości są te same. To, z czym mamy do czynienia aktualnie w Unii, to kryzys zarządzania. Mamy wyzwania, które wymagają szybkich i zdecydowanych decyzji, a system polityczny Unii jest tak zbudowany, by decyzje podejmować wolno" - zaznaczył.
Szef MSZ uważa też, że NATO ma się dobrze, o czym świadczy - jego zdaniem - największa operacja w historii tego Paktu w Afganistanie. "W czasach zimnej wojny NATO nie prowadziło żadnych operacji. Poszło na wojnę 3 tygodnie po naszym wstąpieniu do Paktu" - mówił minister.
Jego zdaniem dzięki operacji NATO Afganistan jest w najlepszej sytuacji w historii, jeśli chodzi o demokratyzację. "W parę lat zbudowano infrastrukturę, wszystkie dzieci są w szkołach, kobiety w parlamencie. Wiem, że to mało, ale porównując dzisiejszy Afganistan, do tego, co działo się tam 15 lat temu - za talibów - to jest kolosalny postęp, także dzięki Polsce" - podkreślił szef MSZ. "Nasi żołnierze mogą mieć poczucie satysfakcji. Było warto" - dodał.
Sikorski odniósł się także do relacji polsko-amerykańskich. Zaznaczył, że od początku lat 90. uległy one zmianie. Podkreślił, że w latach 90. Polska potrzebowała większej pomocy od USA. Dodał, że Polska powinna być wdzięczna za to, że Amerykanie pomogli nam wejść do NATO. W ocenie szefa MSZ między Polską a USA w niedalekiej przyszłości otwiera się pole do współpracy w kwestii wydobycia gazu łupkowego.
Debatę w Pałacu Lubomirskich w Warszawie zorganizowało stowarzyszenie Euro-Atlantyckie (SEA).(PAP)
pż/ par/ bk/