Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Silne opady śniegu na północy Chin, 8 ofiar śmiertelnych

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o ośmiu ofiarach śmiertelnych
#

# dochodzi informacja o ośmiu ofiarach śmiertelnych #

12.11. Pekin (PAP/AFP) - Silne opady śniegu na północy Chin, najgorsze od ponad 50 lat, spowodowały śmierć co najmniej ośmiu osób i doprowadziły w czwartek, już trzeci dzień z rzędu, do zakłócenia w transporcie i na lotniskach. Odwołano około 60 lotów, a 100 było opóźnionych.

Śnieg w Pekinie w tym miesiącu spadł po raz trzeci. Pierwszy raz 1 listopada, powodując zakłócenia w ruchu lotniczym i drogowym. We wtorek opady doprowadziły do odwołania lub opóźnienia ponad 200 lotów na pekińskim lotnisku, które zamknięto na cztery godziny.

Pierwsze opady śniegu na północy Chin, w tym w Pekinie, zostały wywołane sztucznie ze względu na przedłużającą się suszę w regionie. Jak pisze agencja AFP, nie wiadomo, czy czwartkowy śnieg był również sprowokowany.

W Pekinie padać zaczęło w czwartek wcześnie z rana. Podczas gdy tysiące mieszkańców musiało do pracy jechać rowerami po oblodzonych jezdniach, turyści tłoczyli się na placu Tiananmen i robili zdjęcia. Zamknięto wiele szkół, więc dzieci i młodzież korzystają z zimowej pogody, obrzucając się śnieżkami i lepiąc bałwany. W jednym z parków ze śniegu ulepiono nawet telefon komórkowy.

W najbliższych dniach w Pekinie spodziewane są temperatury poniżej zera, a w nocy nawet do minus 12 stopni Celsjusza.

W prowincji Hebei (Hopej), gdzie w środę troje dzieci zginęło, kiedy pod ciężarem śniegu zawalił się budynek szkoły, według "Yanzhao Metropolitan News" śnieg unieruchomił około 30 tysięcy automobilistów. W stolicy prowincji, Shijiazhuang (Szyciaczuang), szkoły zamknięto na trzy dni.

Duże opady śniegu w środę i czwartek w prowincjach Shanxi (Szansi) i Liaoning spowodowały konieczność zamknięcia dla ruchu wielu dróg. W samym Shanxi zablokowanych zostało 10 tys. pojazdów. W prowincji w wyniku zawalenia się pod ciężarem śniegu fabryki i budynku na bazarze zginęło łącznie pięć osób.

Bardziej na zachód, w prowincji Shaanxi (Szensi), w środę wstrzymywano co najmniej dwukrotnie ruch na międzynarodowym lotnisku w Xi'an (Si-an), mieście słynącym z terakotowej armii. Opóźniono ponad 80 lotów i na lotnisku utknęło ponad 10 tys. pasażerów.

Chiny nie po raz pierwszy zastosowały metodę sztucznego wywoływania opadów śniegu za pomocą bombardowania chmur ładunkami jodku srebra. W kontakcie z chmurami uwalnia on wodór, ten zaś łącząc się z tlenem atmosferycznym, powoduje, zależnie od temperatury, opady deszczu lub śniegu.(PAP)

jo/ klm/ kar/

5116643

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)