Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Silny wstrząs w rejonie kopalni "Centrum" w Bytomiu

0
Podziel się:

Do silnego podziemnego wstrząsu doszło w
nocy z piątku na sobotę w rejonie kopalni "Centrum" w Bytomiu.
Choć zdarzenie było wyraźnie odczuwane na powierzchni - wstrząs
miał siłę 3,5 stopnia w skali Richtera - nie ma na razie
informacji o jakichkolwiek zniszczeniach.

Do silnego podziemnego wstrząsu doszło w nocy z piątku na sobotę w rejonie kopalni "Centrum" w Bytomiu. Choć zdarzenie było wyraźnie odczuwane na powierzchni - wstrząs miał siłę 3,5 stopnia w skali Richtera - nie ma na razie informacji o jakichkolwiek zniszczeniach.

Jak poinformowała PAP w sobotę rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) Edyta Tomaszewska, wstrząs który nastąpił w rejonie ruchu "Centrum" połączonej bytomskiej kopalni "Bobrek- Centrum", nie spowodował szkód pod ziemią, również nikomu z załogi zakładu nic się nie stało.

"Odebraliśmy też w nocy kilkadziesiąt telefonów od zaniepokojonych mieszkańców, jednak nie mamy dotąd informacji o jakichkolwiek zniszczeniach na powierzchni. Eksperci nadzoru górniczego zjadą pod ziemię, aby po wstrząsie skontrolować kopalniane wyrobiska, w poniedziałek" - wskazała.

Tomaszewska wyjaśniła, że w 10-stopniowej skali górniczej wstrząs w kopalni "Centrum" określono jako "siódemkę", czyli jeden z silniejszych notowanych na Śląsku wstrząsów w kopalniach. Według danych Europejskiego Centrum Sejsmologicznego, wstrząs pod Bytomiem miał siłę 3,5 stopnia w skali Richtera.

Według Tomaszewskiej, szczegółowy pomiar wykazał nieco mniejszą energię nocnego wstrząsu w kopalni "Bobrek-Centrum" niż przy podobnych niedawnych zdarzeniach w kopalni "Rydułtowy-Anna" w Rydułtowach i kopalni "Halemba-Wirek" w Rudzie Śląskiej.

Wstrząs w kopalni "Rydułtowy " - również "siódemka" - miał miejsce 19 listopada. Choć ze strefy zagrożenia wycofano blisko 240 górników, nikomu nic się nie stało. Kierownictwo kopalni odebrało po wstrząsie kilkadziesiąt zgłoszeń o szkodach na powierzchni.

Trzy dni później w kopalni "Wirek" "szóstka" poturbowała 19 górników. 11 z nich pozostawiono w szpitalach na co najmniej kilka dni - z potłuczeniami, ale też m.in. urazami kręgosłupa, złamaniem ręki, zmiażdżeniem barku czy urazem obojczyka.

Wstrząs, do którego doszło w kopalni "Centrum", zaliczono do kategorii wysokoenergetycznych. Najczęstszą ich przyczyną jest następujące wskutek eksploatacji węgla odprężenie górotworu, co skutkuje uwolnieniem się skumulowanej w nim energii.

Wstrząsy to naturalne zjawisko w terenie górniczym. Wstrząsów wysokoenergetycznych rocznie notuje się na Śląsku powyżej tysiąca, z czego kilkaset o sile jak ten w Bytomiu. Ze względu na różne warunki geologiczne, niektóre z nich są silnie odczuwane na powierzchni, inne słabiej.

Kopalnia "Bobrek-Centrum" wydobywa z czterech ścian wydobywczych dobrej jakości węgiel energetyczny, kupowany głównie przez odbiorców indywidualnych. W lutym ub. roku w ruchu "Bobrek" doszło do bardzo silnego wstrząsu - ze względu na rozległy zasięg zaliczonego do wstrząsów regionalnych - po którym zamknięto jedną ze ścian zakładu. (PAP)

mtb/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)