Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Skarbniczka Rudy Śląskiej podejrzewana o nieprawidłowości

0
Podziel się:

Skarbniczkę Rudy Śląskiej podejrzewają o nieprawidłowości tamtejsi
samorządowcy. Choć nie podają szczegółów, we wtorek zapowiedzieli wniosek do prokuratury o
wyjaśnienie sprawy.

Skarbniczkę Rudy Śląskiej podejrzewają o nieprawidłowości tamtejsi samorządowcy. Choć nie podają szczegółów, we wtorek zapowiedzieli wniosek do prokuratury o wyjaśnienie sprawy.

W wydanym we wtorek i przesłanym mediom oświadczeniu prezydent miasta Grażyna Dziedzic poinformowała, że co najmniej od 2007 roku w pionie finansowym rudzkiego magistratu dochodziło do nieprawidłowości.

"Jako prezydent miasta czuję się odpowiedzialna za tę sytuację. Tym bardziej, że zawiodła osoba, która cieszyła się nie tylko moim zaufaniem, ale również poprzednich władz miasta oraz wielu pracowników urzędu - Skarbnik Miasta" - napisała w oświadczeniu Dziedzic.

Jak dodała, gdyby nie jej decyzja o podziale wydziału budżetu i finansów urzędu miasta na trzy mniejsze, to być może jeszcze długo nie udałoby się dowiedzieć o nieprawidłowościach w zakresie dysponowania miejskimi pieniędzmi. "Nie sądziłam, że cel, jaki postawiłam nowym naczelnikom trzech wydziałów - lepsza kontrola nad miejskimi finansami, przyniesie tak szybko i aż takie rezultaty" - zaznaczyła Dziedzic.

Rzecznik rudzkiego magistratu Adam Nowak powiedział PAP we wtorek, że sprawa jest już sprawdzana przez odpowiednie komórki urzędu miasta; przygotowywany jest również wniosek do prokuratury o zbadanie nieprawidłowości. Pytany czy chodzi np. o wyprowadzenie miejskich środków wskazał, że zostanie to dopiero szczegółowo wyjaśnione.

Według Nowaka, skarbniczka tego dnia przebywała na urlopie zdrowotnym.

Prezydent Rudy Śląskiej w oświadczeniu poprosiła także mieszkańców miasta, by nie oceniali wszystkich miejskich urzędników przez pryzmat tej sytuacji. "Od początku pełnienia obowiązków prezydenta miasta stawiam bardzo wysokie wymagania podległym mi urzędnikom. Nie toleruję i nie będę tolerować przypadków łamania przez nich prawa i postępowania niezgodnego z zasadami etyki" - zapewniła.

Obiecała również, że osobiście dopilnuje, by sprawa została wyjaśniona do końca. "Deklarując swoją pomoc i współpracę w tym zakresie, wyrażam ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji, choć nie ma w tym mojej winy. (...) Obdarzona zaufaniem mieszkańców Rudy Śląskiej obiecuję, że dopilnuję, aby nigdy więcej nie doszło do podobnej sytuacji w podległym mi urzędzie" - zaznaczyła prezydent Rudy Śląskiej. (PAP)

mtb/ eaw/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)