Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Skarga katyńska ponownie przed Trybunałem Praw Człowieka 13 lutego 2013

0
Podziel się:

#
dochodzi background nt. kwietniowego wyroku Trybunału
#

# dochodzi background nt. kwietniowego wyroku Trybunału #

15.10. Warszawa (PAP) - Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu zdecydował, że tzw. skargę katyńską jego Wielka Izba, czyli 17 sędziów, rozpatrzy 13 lutego 2013 r. - powiedział PAP prof. Ireneusz Kamiński, który wspólnie z innymi prawnikami reprezentuje krewnych ofiar Katynia.

Prof. Kamiński, który jest autorem argumentacji prawnej przedłożonej Trybunałowi mówił w poniedziałek, że Wielka Izba Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu rozpatrzy tzw. skargę katyńską 13 lutego 2013 r. o godz. 9.15.

"Obecne będą strony postępowania, czyli my skarżący, rząd polski i rząd rosyjski. Będziemy mieć, co jest rygorem szczególnym rozpraw przed trybunałami międzynarodowymi, ograniczony czas na wypowiedzenie się - po pół godziny. Następnie mogą nastąpić pytania ze strony sędziów. Na odpowiedź na nie będziemy mieć po 10 minut. Stanowiska prawne każdej ze stron będą Trybunałowi przedłożone na piśmie. Rozprawa będzie podsumowaniem tych stanowisk, a przede wszystkim będzie polegała na odpowiedzi na pytania, które Trybunał sformułuje" - opowiadał Kamiński.

Jak zaznaczył, pytania zostaną przesłane stronom z wyprzedzeniem, prawdopodobnie w grudniu. "To będą istotne elementy postępowania, ponieważ na podstawie wcześniejszych pism, które mamy przedłożyć trybunałowi do 30 listopada, Trybunał zidentyfikuje kwestie, co do których chciałby podczas rozprawy zadać pytania. Te pytania będą kluczowe dla późniejszego rozstrzygnięcia. Myślę, że mogą być one interesujące i daleko sięgające" - ocenił prawnik.

Przypomniał też, że wniosek o Wielką Izbę nie jest rozpatrywany automatycznie i Trybunał sporadycznie godzi się na zajęcie się przez nią daną sprawą.

Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" poinformowała, że przewodniczącym składu orzekającego będzie sędzia z Andory Josep Casadevall. Jednym z członków będzie też sędzia rosyjski, ponieważ w składzie zawsze jest sędzia z kraju, przeciwko któremu kierowana jest skarga. W składzie orzekającym będzie także polski sędzia prof. Krzysztof Wojtyczek.

Rodziny ofiar zbrodni katyńskiej odwołały się na początku lipca od wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z 16 kwietnia br. 15 krewnych ofiar NKWD z 1940 r. domagało się, by Wielka Izba ostatecznie oceniła zarzuty sformułowane w skardze katyńskiej.

W ocenie skarżących władze Rosji nie dokonały należytej kwalifikacji prawnej zbrodni katyńskiej, nie ustaliły jej sprawców i nie wyciągnęły wobec nich konsekwencji. Rosyjskie władze udzielały skarżącym np. sprzecznych informacji o losie ich krewnych, początkowo potwierdzając śmierć z rąk NKWD, a następnie uznając ich za osoby zaginione.

Krewni ofiar zbrodni katyńskiej chcą, by Wielka Izba Trybunału oceniła, czy Rosja naruszyła art. 2 konwencji praw człowieka, który zakazuje nie tylko "umyślnego pozbawiania życia", ale także - co wynika z dotychczasowego orzecznictwa Trybunału - nakazuje przeprowadzenie skutecznego śledztwa w przypadku morderstwa. Wyrok Wielkiej Izby w tej sprawie będzie ostateczny.

16 kwietnia br. Trybunał w pierwszej instancji orzekł, że nie może ocenić rosyjskiego śledztwa ws. zbrodni katyńskiej z lat 1990-2004, czego domagała się polska strona i wypowiedzieć co do ewentualnego naruszenia art. 2 konwencji. Trybunał uzasadnił to m.in. tym, że Rosja przyjęła konwencję dopiero w 1998 r., czyli osiem lat po rozpoczęciu śledztwa rosyjskiej prokuratury.

Skarżący nie zgadzają się też z częścią wyroku dotyczącą naruszenia art. 3 konwencji. Co prawda Trybunał uznał, że rosyjski wymiar sprawiedliwości nieludzko ich traktował m.in. przez odmowę prawnej rehabilitacji polskich ofiar NKWD czy negowanie samej zbrodni, ale stwierdził, że dotyczy to tylko 10 z 15 skarżących. Rozróżnienie uzasadniono powołując się na kategorię "silnej więzi rodzinnej" i uznając, że tylko skarżący, którzy jako dzieci poznali ojców lub w jednym wypadku byli w związku małżeńskim, zostali pokrzywdzeni.

16 kwietnia Trybunał uznał też, że władze Rosji, które nie przekazały kopii postanowienia o umorzeniu rosyjskiego śledztwa katyńskiego, nie współpracowały z Trybunałem i tym samym naruszyły art. 38 konwencji. Ważnym elementem wyroku było też określenie przez Trybunał zbrodni katyńskiej jako zbrodni wojennej, która jako zbrodnia prawa międzynarodowego nie ulega przedawnieniu. (PAP)

akn/ nno/ mlu/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)