Około 600 tys. złotych wynoszą straty w mieniu komunalnym Skarżyska-Kamiennej po niedzielnej nawałnicy, powiedział PAP we wtorek z-ca prezydenta miasta Stanisław Grzesiak. Wyliczenia dotyczą wyłącznie miejskiej infrastruktury.
Chodzi między innymi o drogi, chodniki, kanały przepusty i skarpy. "Kwota, o której mówimy jest kwotą częściową. Dotyczy ona szkód wyrządzonych przez niedzielną nawałnicę. Tymczasem wtorkowa ulewa, również spowodowała wiele szkód" - zaznaczył Grzesiak.
Dodał, że wyliczenia strat wynikających z wtorkowej nawałnicy, powinny być znane w ciągu dwóch dni.
Kwota nie uwzględnia także strat osób prywatnych, które będą szacowane przez rzeczoznawców. "Na razie zdążyliśmy odnotować fakt, zaistnienia szkód, natomiast na pełną wycenę przyjdzie jeszcze czas. Nadal napływają do nas zgłoszenia" - zaznaczył Grzesiak.
Straty liczą także m.in. gminy położone na południowym krańcu województwa świętokrzyskiego w powiecie kazimierskim. Intensywne opady deszczu spowodowały szereg zniszczeń na terenie miasta Kaziemierza Wielka, gdzie zalana została m.in. droga wojewódzka 776 Busko-Zdrój- Kraków oraz kilka dróg lokalnych. Do podtopień doszło także w położonej w tym samym powiacie gminie Bejsce.
Jak poinformowało PAP we wtorek wieczorem Wojewódzkie Centrum Zarzadzania Kryzysowego w Kielcach w rejonie Kazimierzy Wielkiej cały czas pada deszcz. Lokalne, niewielkie rzeki występują z brzegów i dochodzi do podtopień.
Obecnie w województwie świętokrzyskim stany alarmowe przekroczone są w czterech miejscach na trzech rzekach. Na Nidzie w Pińczowie, na Kamiennej w Bzinie i Wąchocku oraz na Czarnej Włoszczowskiej w Januszewicach. (PAP)
mjk/ pz/
