Po 17 latach od zabójstwa 67-letniej mieszkanki Chorzowa, śląscy policjanci ustalili kolejnego sprawcę tej zbrodni. 52-latkowi z woj. zachodniopomorskiego przedstawiono już zarzut. Mężczyzna jest ciężko chory, leży w szpitalu, dlatego nie został zatrzymany - podała w piątek śląska policja.
To drugi znaleziony przez policję zabójca kobiety. Pierwszego zatrzymano pod koniec ubiegłego roku. Mężczyznę zidentyfikowali policjanci z zespołu do spraw niewykrytych zabójstw Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, określanego mianem "Archiwum X".
6 maja 1989 r. kobieta mieszkająca przy ul. Wolności w Chorzowie zadzwoniła na policję z informacją o znalezieniu zwłok mieszkającej samotnie 67-letniej sąsiadki. Jak ustalili wówczas funkcjonariusze, nieznany sprawca (bądź sprawcy) po wejściu do mieszkania obezwładnił kobietę, skrępował jej ręce i nogi linką, zakleił plastrem oczy oraz zakneblował usta, po czym splądrował mieszkanie.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci ofiary było uduszenie. Lekarze stwierdzili też złamania żeber oraz sińce na głowie zamordowanej. Po kilku miesiącach sprawę umorzono ze względu na niewykrycie sprawcy.
Po latach materiały śledztwa przejęli policjanci z "Archiwum X" w Katowicach. Uznali oni, że zabezpieczone na miejscu przestępstwa ślady biologiczne i daktyloskopijne nadają się do dalszych analiz przy użyciu nowoczesnych metod badawczych.
Ustalili, że jeden z zabezpieczonych na miejscu śladów należy do 51-letniego mieszkańca Świnoujścia, karanego w przeszłości za kradzieże. Okazało się, że mężczyzna jest marynarzem i zajmował się żeglarstwem. Utwierdziło ich to w przekonaniu, że to on zabił kobietę - zamordowana była skrępowana linką żeglarską, z zastosowaniem fachowych węzłów. Mężczyzna został aresztowany pod koniec ubiegłego roku.
"Analizując kolejne ślady zabezpieczone na miejscu zbrodni i prowadząc pracę operacyjno-śledczą, policjanci ustalili kolejnego podejrzanego. Jest nim 52-letni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego. Mężczyzna w przeszłości karany był za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz pracował w przedsiębiorstwie żeglugi morskiej" - powiedział PAP Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji.
Podejrzanemu przedstawiono zarzut zabójstwa. Z uwagi na bardzo ciężki stan jego zdrowia, biegli sądowi wydali opinię, na podstawie której mężczyzna nie został zatrzymany. Przebywa obecnie w jednym ze szpitali - dodał Pytel. (PAP)
kon/ zyb/ pz/
