Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląsk: Policja zna już tożsamość odnalezionych chłopców

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o ustaleniu tożsamości chłopców i zatrzymaniu rodziców
#

# dochodzi informacja o ustaleniu tożsamości chłopców i zatrzymaniu rodziców #

16.04. Katowice (PAP) - Odnalezieni w czwartek w Bytomiu dwaj chłopcy to bracia mieszkający w sąsiednich Świętochłowicach. Ich rodzice zostali zatrzymani, oboje byli pijani. W szybkim ustaleniu tożsamości i miejsca zamieszkania dzieci pomogły komunikaty radiowe - podała policja.

O dwóch chłopcach odnalezionych w czwartek wieczorem w Bytomiu-Łagiewnikach poinformowała w piątek rano śląska policja. Młodszy ma pięć, a starszy 12 lat. Pięciolatek powiedział jedynie, że ma na imię Mateusz. Ze starszym, upośledzonym umysłowo, nie udało się policjantom nawiązać kontaktu.

Poszukujący rodziców policjanci rozważali wystąpienie do sądu o zgodę na publikację wizerunków dzieci. Nie było to jednak konieczne. Informacje przekazywane przez media pomogły szybko ustalić, że odnalezieni chłopcy są braćmi mieszkającymi w Świętochłowicach. Usłyszawszy komunikat mieszkańcy powiadomili o tym pracownika socjalnego, który następnie skontaktował się z tamtejszymi policjantami. Dzięki pomocy sąsiada policjanci z Bytomia i Świętochłowic potwierdzili tożsamość dzieci.

Kiedy funkcjonariusze przyszli pod wskazany adres, rodzice przez pewien czas nie otwierali drzwi, nie było wiadomo, czy są w domu. Po południu zostali zatrzymani. Oboje byli pijani, badanie wykazało w organizmie kobiety około trzech, a u mężczyzny ok. dwóch promili alkoholu.

"Wszelkie czynności z ich udziałem zostaną przeprowadzone, gdy wytrzeźwieją" - powiedziała PAP rzeczniczka świętochłowickiej policji Iwona Gruca. Policjanci przypuszczają, że pozbawieni opieki chłopcy po prostu wyszli sobie z domu i trafili do sąsiadującego ze Świętochłowicami Bytomia.

Po odnalezieniu obaj trafili pod opiekę wychowawców bytomskiego domu dziecka. Po południu sąd zdecydował, że do czasu wyjaśnienia sprawy trafią do rodziny zastępczej w Świętochłowicach, która pełni rolę pogotowia opiekuńczego. Niewykluczone, że rodzice zostaną pozbawieni praw rodzicielskich. Poza sprawą przed sądem rodzinnym prawdopodobnie odpowiedzą też karnie za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo. (PAP)

kon/ wkr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)