Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Śląska Alexis" przed komisją śledczą ds. Blidy

0
Podziel się:

Wysłuchanie Barbary Kmiecik, zwanej śląską Alexis, rozpoczęło się w
czwartek przed sejmową komisją śledczą badającą okoliczności śmierci Barbary Blidy. Zdaniem szefa
komisji Ryszarda Kalisza (SLD) jej zeznania będą miały charakter uzupełniający.

Wysłuchanie Barbary Kmiecik, zwanej śląską Alexis, rozpoczęło się w czwartek przed sejmową komisją śledczą badającą okoliczności śmierci Barbary Blidy. Zdaniem szefa komisji Ryszarda Kalisza (SLD) jej zeznania będą miały charakter uzupełniający.

Kmiecik, która zgodziła się na podawanie nazwiska, to główny świadek w sprawie tzw. afery węglowej. Jej czwartkowe wysłuchanie przed komisją ma charakter niejawny, gdyż dotyczy m.in. kwestii działań podejmowanych przez służby.

"Sam jestem ciekawy, co świadek będzie mówił, czy będzie chciał siebie bronić, czy będzie mówił o swych relacjach z prokuraturą i ABW; komisja nie bada działalności pani Kmiecik, tylko działalność organów władzy państwowej (...) to przesłuchanie komisja uznała za wskazane dla uzupełnienia całego materiału dowodowego" - powiedział Kalisz dziennikarzom przed rozpoczęciem posiedzenia.

Według Anny Zalewskiej (PiS) komisja będzie starała się wyjaśnić niektóre wypowiedzi medialne świadka. "Komisja będzie chciała zweryfikować jej wypowiedzi, które składała w prokuraturze, w odniesieniu do tego co mówi medialnie (...) jest jedną z głównych postaci, więc należy z nią rozmawiać" - dodała.

Tadeusz Sławecki (PSL) powiedział, że pytania posłów będą dotyczyć relacji świadka ze służbami specjalnymi. "Mamy już sporą wiedzę, ale te zeznania na pewno będą dla nas pomocne" - dodał.

Barbara Blida popełniła samobójstwo w kwietniu 2007 r. podczas próby zatrzymania jej przez funkcjonariuszy ABW, działających na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach w związku z podejrzeniami o korupcję w handlu węglem. Blida miała być podejrzana o pośredniczenie w przekazaniu łapówki szefowi Rudzkiej Spółki Węglowej Zbigniewowi B. Pieniądze miały pochodzić od Kmiecik. We wrześniu 2008 r. podczas zeznań przed komisją były warszawski prokurator apelacyjny Bogusław Michalski, który analizował sprawę po śmierci Blidy mówił, że byłą posłankę SLD bezpośrednio obciążały tylko zeznania tego świadka. "Alexis" w drugiej połowie lat 90. znalazła się na liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost". W 2005 roku Kmiecik została dwukrotnie zatrzymana, a potem na około rok aresztowana. Postawiono jej zarzuty m.in. płatnej protekcji i usiłowania oszustwa.

Przed rozpoczęciem posiedzenia Kmiecik odmówiła komentarza dla mediów. Pytana przez dziennikarzy czy zgadza się na publikację swego nazwiska i wizerunku odpowiedziała: "Pełnego imienia i nazwiska oczywiście, a wizerunek tylko wtedy, gdy będę na nim ładnie wyglądać".

Kmiecik jest jednym z ostatnich świadków, których wysłucha komisja. W pierwszej połowie lutego przed sejmowymi śledczymi ma stanąć jeszcze po raz kolejny były wiceszef ABW Grzegorz Ocieczek. "Nie ukrywam, że jestem na etapie pisania projektu raportu (...). Trwa analiza materiału dowodowego, prowadzę konsultację ze stałymi doradcami komisji i czołowymi autorytetami w zakresie prawa karnego w Polsce" - powiedział Kalisz. (PAP)

mja/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)