Zespoły z Argentyny, Chorwacji, Francji, Litwy, Rosji, Słowacji, Turcji, Wenezueli, Włoch i Polski wystąpią w ośmiu miejscowościach województwa śląskiego podczas rozpoczynającego się w sobotę 25. Międzynarodowego Studenckiego Festiwalu Folklorystycznego.
Barwne korowody i folklorystyczne koncerty - w większości plenerowe - będzie można oglądać w Siemianowicach Śląskich, Katowicach, Bytomiu, Cieszynie, Istebnej, Koszęcinie i Chorzowie. Koncert galowy, z udziałem Golec uOrkestra, odbędzie się w ostatnim dniu sierpnia w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu.
Na piątkowej konferencji prasowej rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Wiesław Banyś podkreślał, że festiwal jest marką rozpoznawalną w wielu krajach, dlatego biorą w nim udział zespoły z najdalszych zakątków świata.
Dyrektor festiwalu Barbara Uracz przypomniała, że w ciągu minionych 24 edycji na festiwalowych scenach wystąpiło ok. 270 zespołów. "Niektóre grupy odwiedziły nas dwukrotnie, a są i takie, które tak upodobały sobie nasz region i festiwal, że pojawiły się nawet trzykrotnie" - powiedziała Uracz.
Zainteresowanie występem wśród studenckich zespołów zagranicznych jest ogromne. Uracz powiedziała, że tygodniowo otrzymują z całego świata ok. 20 pism z prośbami o możliwość występu. "Mamy więc z czego wybierać i to robimy, analizujemy nadesłany przez zespół materiał oraz zasięgamy języka, dlatego udaje nam się utrzymać bardzo wysoki poziom" - tłumaczyła.
Studencki festiwal folklorystyczny jest jedyną tak dużą imprezą folklorystyczno-kulturalną w regionie. Jako jedna z 300 imprez tego typu na świecie od wielu lat ma stałe miejsce w kalendarzu Międzynarodowej Rady Organizatorów Festiwali Folkloru i Sztuki Tradycyjnej, działającej pod auspicjami UNESCO.
Impreza organizowana jest od 1979 roku. Jej gospodarzem od początku jest działający przy Uniwersytecie Śląskim Studencki Zespół Pieśni i Tańca "Katowice".
Tegoroczna, jubileuszowa edycja festiwalu potrwa do 2 września.(PAP)
ktp/ hes/
