Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: B. informatyk chciał 200 tys. zł za zwrócenie danych firmy

0
Podziel się:

Były informatyk jednej z zabrzańskich firm chciał wyłudzić od dawnego
pracodawcy 200 tys. zł w zamian za zwrócenie skradzionych danych informatycznych tej spółki.
Policjanci zatrzymali szantażystę podczas zasadzki.

Były informatyk jednej z zabrzańskich firm chciał wyłudzić od dawnego pracodawcy 200 tys. zł w zamian za zwrócenie skradzionych danych informatycznych tej spółki. Policjanci zatrzymali szantażystę podczas zasadzki.

Rzecznik zabrzańskiej policji Marek Wypych powiedział w czwartek PAP, że kilka tygodni temu główny informatyk jednej z działających w Zabrzu firm zanotował nieautoryzowane wejścia do systemu informatycznego. Ich efektem było między innymi uszkodzenie jednego z systemów komputerowych.

"Kilka dni później prezes firmy zaczął otrzymywać informacje sms-owe z żądaniem pieniędzy w zamian za zwrot posiadanych przez podejrzanego danych. W grę wchodziła niebagatelna kwota 200 tysięcy złotych" - powiedział Wypych.

Właściciel firmy o szantażu powiadomił policjantów. Śledczy zaplanowali zasadzkę. Skrupulatnie opracowany plan został zrealizowany w miniony wtorek w centrum miasta. Podczas umówionego spotkania - w trakcie którego miało dojść do przekazania okupu - policjanci zatrzymali 49-latka. Akcja została przeprowadzona w okolicy placówki bankowej, z której miały być wypłacone pieniądze przeznaczone dla szantażysty.

Sprawcą okazał się były pracownik firmy, który był w niej zatrudniony jako informatyk. Kiedy 49-latek przebywał w policyjnym areszcie, prowadzący sprawę funkcjonariusze ustalali miejsca przechowywania danych, których upublicznieniem groził zatrzymany.

Policjanci przeszukali mieszkanie, w którym mężczyzna przechowywał zapiski z kodami i hasłami umożliwiającymi dostęp do serwerów. Zabezpieczyli m.in. 8 twardych dysków, komputer, laptop oraz wiele płyt CD. "Ich zawartość będzie teraz sprawdzana przez powołanych do ich weryfikacji biegłych. Po ich zbadaniu będzie wiadomo, jakimi dokumentami posługiwał się szantażysta. Nie wyklucza się, że dzięki odnalezieniu dysków i zabezpieczeniu sprzętu komputerowego na jaw wyjdą jeszcze inne przestępstwa z jego udziałem" - mówił Wypych.

Za żądanie korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie posiadanych dokumentów podejrzanemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.(PAP)

kon/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)