Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Branża oczekuje zmian prawa budowlanego

0
Podziel się:

Dotychczasowe przepisy budowlane są nieżyciowe, potrzebne są m.in. nowe
prawo budowlane oraz reformy prawa dotyczącego planowania przestrzennego i prawa zamówień
publicznych - wskazują przedstawiciele branży budowlanej z woj. śląskiego.

Dotychczasowe przepisy budowlane są nieżyciowe, potrzebne są m.in. nowe prawo budowlane oraz reformy prawa dotyczącego planowania przestrzennego i prawa zamówień publicznych - wskazują przedstawiciele branży budowlanej z woj. śląskiego.

Środowisko to organizuje 28 września w Katowicach konferencję "III Śląskie Forum Inwestycji, Budownictwa, Nieruchomości". Budowlańcy chcą podczas niej uzgodnić swój przekaz dla nowego parlamentu i rządu odnośnie oczekiwań branży i związanych z nią innych gałęzi gospodarki.

Konferencja ma mieć wymiar krajowy, m.in. dzięki udziałowi przedstawicieli różnych organizacji branżowych, także spoza Śląska, np. wybierają się na nią reprezentanci wszystkich okręgowych izb inżynierów budownictwa w Polsce. Szef Śląskiej Izby Budownictwa Tadeusz Wnuk mówił podczas środowej konferencji prasowej, że celem spotkania jest sformułowanie rekomendacji do nowelizacji ustaw regulujących procesy inwestycyjno-budowlane.

Branża opowiada się bowiem m.in. za opracowaniem od podstaw nowego prawa budowlanego lub - na wzór niemiecki - kodeku budowlanego obejmującego cały proces budowlany.

Zdaniem praktyków, w prawie budowlanym należy zastąpić - w możliwym zakresie - decyzje administracyjne procedurami zgłoszeniowymi (zwłaszcza odnośnie budownictwa jednorodzinnego). Drugim postulatem jest wprowadzenie możliwości składania oświadczeń o prawie własności do działki zamiast aktu notarialnego. Kolejnym - ograniczenie ingerencji nadzoru budowlanego (zwłaszcza w odniesieniu do przygotowania i realizacji inwestycji, jednak przy zachowaniu procedur związanych z pozwoleniami na użytkowanie obiektów).

W zakresie planowania i zagospodarowania przestrzennego oczekiwania co do zakresu zmian są różne. Sami przedstawiciele Śląskiej Izby Budownictwa chcieliby całkowicie nowego systemu. Jedną z ich propozycji jest przywrócenie obligatoryjności planowania przestrzennego oraz monopolu władz publicznych na planowanie. Branża uważa bowiem, że potrzebne jest wyłączenie tej dziedziny spod prawa zamówień publicznych i reaktywowanie budżetowych jednostek planowania przestrzennego.

W kwestii prawa zamówień publicznych budowlańcy oczekują m.in. umożliwienia zamawiającym selekcji i wyboru wiarygodnych wykonawców robót w trybie przetargu ograniczonego, a także rozwiązania problemu tzw. "ceny rażąco niskiej" poprzez ustalenie stosunku ceny oferty wykonawczej do oferty inwestorskiej. Budowlańcy proponują ustalenie, że za cenę rażąco niską uważa się cenę niższą od wyceny inwestora o 30 proc. - w takim wypadku zamawiający powinien wprowadzić procedurę szczegółowego rozwiązania wyjaśniającego.

Wnuk ocenił, że na wyeksponowanie tych tematów nadszedł dobry czas. Coraz powszechniejsza - przekonywał - staje się ocena, że "regulacje prawne w tej dziedzinie osiągnęły poziom krytyczny". Powstała też, zdaniem Wnuka, sprzyjająca sytuacja ustawodawcza - po oddaleniu przez Trybunał Konstytucyjny nowelizacji prawa budowlanego i wstrzymaniu przez rząd procedowania ustawy o planowaniu przestrzennym.

Wreszcie - jak przekonywał Wnuk - zbliża się nowa kadencja parlamentu i rządu, a Platforma Obywatelska ma w swoim programie wyborczym m.in. zamiar zmniejszenia liczby procedur związanych z pozwoleniem na budowę - z 32 do 15, a także skrócenia czasu wydania takiego pozwolenia o blisko połowę (obecnie średnio to 311 dni).

Wnuk zaznaczył, że branża budowlana dąży do osiągnięcia w tym czasie maksymalnej konsolidacji, by zwiększyć - jak przyznał - niewielką dotąd skuteczność głosu tego środowiska. Ocenił, że zmiany prawa inwestycyjnego, choć będą złożonym procesem, powinny być jednym z priorytetów legislacyjnych nowego rządu.

"Obecne przepisy prawne dotyczące tej dziedziny są na tyle sformalizowane, zdezintegrowane wewnętrznie i nadmiernie rygorystyczne np. w odniesieniu do ochrony środowiska (), a niektórzy dodają również - korupcjogenne i konfliktogenne, że ich stosowanie przez administrację państwową jest wyjątkowo trudne, często wywołuje asekuranctwo i uznaniowość" - wskazał.(PAP)

mtb/ je/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)