Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Do lekarskiego protestu dołączył szpital wojewódzki w Bielsku-Białej

0
Podziel się:

Zdroju)

Zdroju)

7.6.Katowice (PAP) - Do bezterminowego protestu absencyjnego przystąpili w środę lekarze z bielskiego szpitala wojewódzkiego oraz szpitala powiatowego w Żywcu. Strajk zawiesili natomiast lekarze ze szpitala wojewódzkiego w Jastrzębiu-Zdroju. W trybie zbliżonym do ostrego dyżuru w Śląskiem pracują 22 szpitale.

Zakończenie akcji strajkowej prowadzonej przez związek zawodowy lekarzy w jastrzębskim szpitalu spotkało się z krytyczną reakcją pozostałych działających tam związków. Zapewnienie dyrekcji o wprowadzeniu tymczasowych dodatków do lekarskich pensji związki uznały za dyskryminujące pozostałych pracowników. Lekarze kwitują, że protestujące teraz związki wcześniej "po prostu zaspały".

W szpitalu wojewódzkim w Bielsku-Białej akcja protestacyjna rozpoczęła się w środę rano. Jak powiedziała PAP przedstawicielka tamtejszych lekarzy, Gabriela Gajer, forma strajku w tej placówce nie różni się od przyjętej w innych strajkujących w regionie szpitalach.

"Nie przyjmujemy planowo pacjentów na oddziały, nieczynne są też specjalistyczne przyszpitalne poradnie - z wyjątkiem dwóch pediatrycznych: diabetologicznej i laryngologicznej". Wszyscy, którzy trafią z poważnym zagrożeniem zdrowia do naszego szpitala, będą do ewentualnego przyjęcia na oddział kwalifikowani w izbie przyjęć, również leczący się onkologicznie" - powiedziała Gajer.

W tym największym na Podbeskidziu szpitalu na razie protestują tylko lekarze; nad przystąpieniem do strajku zastanawiają się też inne grupy personelu medycznego, popierające lekarski protest. Dotychczasowe rozmowy z dyrekcją w sprawie podwyżek płac, wobec fiaska, zostały - według Gajer - zawieszone.

Podobna sytuacja ma miejsce w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach (GCZDiM) - największej placówce pediatrycznej w regionie. Według szefa związku zawodowego lekarzy w szpitalu, Grzegorza Bajora, proponowane przez dyrekcję podczas ostatnich rozmów kilkuprocentowe podwyżki dla całego personelu są niewystarczające.

W jednej z objętych strajkiem placówek - wojewódzkim szpitalu specjalistycznym w Jastrzębiu-Zdroju - strajk lekarzy został zawieszony. Jak poinformował PAP dr Michał Oleś ze związku zawodowego lekarzy w tej placówce, negocjacje z dyrekcją zaowocowały przyznaniem tej grupie zawodowej tymczasowych dopłat do pensji.

Lekarze będą je otrzymywać od lipca do października, kiedy ma wejść rządowy program, umożliwiający podwyższenie im pensji o 30 proc. Do tego czasu dopłaty pokryją brakującą 30-procentową różnicę. Decyzją dyrekcji o przyznaniu lekarzom dopłat oburzone są inne związki działające w tym szpitalu; uważają, że są one niezgodne z Kodeksem pracy, nakazującym równe traktowanie pracowników.

Jak poinformowała PAP przewodnicząca szpitalnej "Solidarności" Halina Cierpiał, związek zawodowy lekarzy wynegocjował dopłaty samodzielnie, bez informowania o rozmowach innych związków. "Dopłaty odebraliśmy z niesmakiem, podczas poprzednich strajków my nie zapominaliśmy o lekarzach" - powiedziała Cierpiał.

Dodała, że pozostałe związki, oburzone wybiórczym traktowaniem pracowników przez dyrekcję, będą domagać się - prócz podwyżek - natychmiastowego odwołania dyrektora szpitala. W środę przeprowadziły już 2-godzinny strajk ostrzegawczy. Jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, 13 czerwca związki - prócz lekarskiego - przystąpią do strajku generalnego.

Zdaniem dr. Olesia, tymczasowe dopłaty mogą być sposobem wyjścia z trudnej sytuacji również dla innych szpitali. Oburzenie pozostałych związków Oleś uważa za nieuzasadnione. "W szpitalu strajkował tylko związek lekarzy. Nic nie stało na przeszkodzie, by się przyłączyć, o co prosiliśmy. Wtedy rozmowy z dyrekcją dotyczyłyby wszystkich, związki jednak zaspały" - ocenił lekarz.

Jak poinformowano w środę PAP w komunikacie związku zawodowego lekarzy, tego dnia w regionie strajkują 22 placówki ochrony zdrowia. Do podjęcia bezterminowego protestu w najbliższych dniach przygotowują się lekarze z wojewódzkiego szpitala chirurgii urazowej w Piekarach Śląskich, a także kilku szpitali miejskich i powiatowych, m.in. w Chorzowie, Cieszynie, Blachowni i Żorach.(PAP)

mtb/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)