Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Duże zainteresowanie rządową pomocą dla rodzin ofiar wypadków w górnictwie

0
Podziel się:

Około 40 zgłoszeń dziennie od rodzin
górników, którzy w ciągu minionych 25 lat zginęli przy pracy
odbierają pracownicy Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Chodzi o
zapowiedzianą przez rząd pomoc rodzinom ofiar wypadków w
górnictwie. Zasady jej udzielania nie są na razie znane.

Około 40 zgłoszeń dziennie od rodzin górników, którzy w ciągu minionych 25 lat zginęli przy pracy odbierają pracownicy Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Chodzi o zapowiedzianą przez rząd pomoc rodzinom ofiar wypadków w górnictwie. Zasady jej udzielania nie są na razie znane.

W miniony piątek i wtorek w prasie ukazały się ogłoszenia, w których wojewoda śląski prosił o kontakt z Urzędem rodziny ofiar śmiertelnych wypadków w kopalniach węgla kamiennego z ostatnich 25 lat, będące dziś w trudnej sytuacji materialnej. Ze wstępnych szacunków wynika, że może chodzić o ok. 4,5 tys. wdów i dzieci, osieroconych przez prawie półtora tysiąca górników.

Przegląd sytuacji materialnej rodzin wszystkich górników, którzy zginęli w kopalniach w minionych 25 latach, zapowiedział 3 grudnia w Katowicach premier Jarosław Kaczyński. "Nikt nie będzie cierpiał biedy" - mówił premier po spotkaniu z rodzinami 23 górników, którzy w listopadzie zginęli w kopalni "Halemba".

"Najpierw musimy zorientować się w potrzebach, bo nikt wcześniej nie badał, w jakich warunkach żyją osoby, które ucierpiały na skutek utraty na ogół jedynych żywicieli rodziny (...). Na razie nawet szacunkowo nie jesteśmy w stanie określić, jakie te potrzeby są i jaki jest ich charakter" - powiedział w czwartek PAP wojewoda śląski, Tomasz Pietrzykowski.

Dopiero wówczas - jak mówił - będzie można odpowiedzieć na pytanie, do jakiego stopnia budżet stać na pomoc tym rodzinom. "Trzeba tę pomoc skierować do osób najbardziej potrzebujących i tak ją skierować, aby przyniosła najbardziej efektywne rezultaty. Decyzji o rodzaju i skali pomocy nie można podejmować na ślepo, bez rozeznania w skali i charakterze potrzeb" - podkreślił.

Zainteresowanie rodzin poległych górników akcją rządowej pomocy wojewoda ocenił jako bardzo duże. Według niego, akcja organizowana jest w sposób prawidłowy. Jak powiedział, zadecydowanie o skali i formach pomocy bez rozeznania, czy i komu jest ona potrzebna, byłoby - jak mówił - "postawieniem sprawy na głowie".

Pietrzykowski podkreślił, że przed udzieleniem pomocy trzeba będzie przeprowadzić wnikliwą selekcję zgłoszeń pod kątem tego, czy - jak powiedział - "mamy tu do czynienia z palącymi potrzebami wymagającymi humanitarnej interwencji państwa".

Odpowiedzialny za górnictwo wiceminister gospodarki Paweł Poncyljusz mówił w miniony piątek w Sejmie, że rząd zamierza "przygotować program osłon, stypendiów dla rodzin ofiar, które z powodu śmierci często jedynego żywiciela rodziny, nie są dzisiaj w komfortowej sytuacji". Nie podał jednak szczegółów.

Trudno precyzyjnie ustalić, ile osób może objąć rządowa pomoc. Można szacować, że w ciągu minionych 25 lat w kopalniach węgla kamiennego zginęło ok. 1,5 tys. górników. Rodzinami zmarłych górników opiekuje się powołana w drugiej połowie lat 90. Fundacja Rodzin Górniczych. Dotychczas pomogła ponad 4 tys. osób, a wartość pomocy sięgnęła 5,2 mln zł. Udzieliła m.in. ponad 7 tys. stypendiów dla uczących się dzieci i młodzieży.

Osoby, ubiegające się o pomoc, niezależnie od miejsca zamieszkania, powinny skontaktować się z wydziałem polityki społecznej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach (40-024 Katowice, ul. Powstańców 41 A, pokój 211) pod numerem telefonu 032 20 77 839 w godzinach pracy urzędu. Możliwy jest też kontrakt pod adresem poczty elektronicznej ps-rakg@katowice.uw.gov.pl (PAP)

mab/ wkr/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)