Kopytka i surówkę z kapusty pekińskiej - takie potrawy przygotowały wspólnie niepełnosprawne dzieci i młodzież z Polski, Czech, Słowacji i Węgier podczas wtorkowych V Międzynarodowych Mistrzostw Kulinarnych w Katowicach.
"Celem mistrzostw nie jest rywalizacja, ale pokazanie dzieciom i ich otoczeniu, że potrafią sobie bardzo dobrze poradzić z codziennymi czynnościami, czasem przy odrobinie życzliwego wsparcia. Samodzielnie ugotowany obiad bardzo im smakował - na talerzach nic nie zostało" - powiedziała PAP wicedyrektor organizującego zawody Zespołu Szkół Specjalnych nr 8 w Katowicach Barbara Rogulska.
W kulinarnych zmaganiach wzięło udział 12 ośmioosobowych drużyn z miast partnerskich Katowic - czeskiej Ostrawy, słowackich Koszyc i węgierskiego Miszkolca. Były to dzieci i młodzież w wieku od 12 do 16 lat, w większości z niepełnosprawnością intelektualną, część także z ruchową.
W restauracji Oko Miasta czekały na nie ugotowane ziemniaki oraz warzywa na sałatkę, klopsy dostarczył sponsor. "Dzieci z wielkim zapałem mieliły ziemniaki, odmierzały składniki i robiły ciasto na kopytka, które potem gotował kucharz. Niektórzy tak świetnie kroili kopytka, że z satysfakcją udzielali wskazówek nauczycielom" - mówiła Rogulska.
Do sałatki trzeba było posiekać kapustę, pomidory, ogórki i paprykę. "Do dyspozycji były tylko deseczki i noże. Chodziło o wyćwiczenie umiejętności pracy w najprostszych warunkach" - wyjaśniła Rogulska.
Mistrzostwa zorganizowano w Katowicach już po raz piąty. Jak podkreślają organizatorzy, sprzyjają one integracji niepełnosprawnych uczestników, którzy poznają też kulturę innych narodów, rozwijają umiejętności manualne oraz uczą się współpracy w grupie; zawody propagują też zdrowy styl życia.
Zagraniczni goście będą przebywać w Katowicach od poniedziałku do środy. W programie jest też zwiedzanie miasta, wizyta w Centralnym Muzeum Pożarnictwa w sąsiednich Mysłowicach oraz spektakl w Śląskim Teatrze Lalki i Aktora Ateneum pt. "O smoku Grubeloku". (PAP)
lun/ abr/